Brukselskie Politico wprost: wygrana Nawrockiego zachowa dla Polski dobre relacje z Trumpem
Portal Politico, znany ze swoich przekrojowych analiz politycznych, opublikował ranking europejskich liderów, którzy mają najlepsze relacje z Donaldem Trumpem.
Pierwsze miejsce zajęła włoska premier Giorgia Meloni, a drugie szef węgierskiego rząd Viktor Orbán. Ostatnie miejsce podium przyznano ex aeqo prezydentowi Andrzejowi Dudzie oraz byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
Kogo lubi Trump?
Jak zauważa Politico, Polska była jednym z kluczowych sojuszników USA za czasów pierwszej prezydentury Trumpa. Zarówno prezydent Duda, jak i premier Morawiecki wielokrotnie podkreślali swoje bliskie kontakty z amerykańskim przywódcą i jego administracją. Morawiecki już w grudniu 2023 roku w rozmowie z portalem Politico deklarował, że razem z Meloni może pełnić rolę pośrednika między USA a Europą. Jego sympatia wobec Trumpa została doceniona – otrzymał zaproszenie na inaugurację prezydencką w Waszyngtonie.
Jednakże, jak zauważa brukselski portal, sytuacja polityczna w Polsce dynamicznie się zmienia. Kadencja Andrzeja Dudy dobiega końca, a kluczową rolę w przyszłych relacjach z Trumpem może odegrać wynik majowych wyborów prezydenckich. Portal wskazuje jasno, że jeśli kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwości Karol Nawrocki wygra wybory, Polska może utrzymać swoje bliskie kontakty z administracją Trumpa. Jeśli jednak stanie się inaczej, ten atut (jak nazywa dobre relacje z Trumpem Politico) może zostać dla rządzącego w Polsce Donalda Tuska stracony.
Pamiętajmy przy urnie, że bez USA przed Rosją się nie obronimy
Z analizy Politico jasno wynika, że Polska – mimo swojej silnej pozycji w kwestiach obronnych – może stracić na znaczeniu w kręgach bliskich Trumpowi, jeśli przegra kandydat wspierany przez PiS. Tym samym majowe wybory prezydenckie w Polsce mogą stać się nie tylko wewnętrznym politycznym starciem, ale także ważnym testem dla przyszłych relacji Warszawy z Waszyngtonem.
Warto o tym przy urnie pamiętać, zwłaszcza, że Polska nie może sobie pozwolić na poluźnienie relacji z Waszyngtonem w obliczu nienasyconych imperialnych apetytów Kremla.
źr. wPolsce24 za Politico.eu