Pędził autem po chodniku. Piesi "oszukali przeznaczenie". Kierowca odmówił dmuchania w alkomat
Na miejsce zdarzenia szybko przybyły służby ratunkowe i policja. Kierowca odmówił poddania się badaniu alkomatem, co zgodnie z przepisami zmusiło funkcjonariuszy do pobrania jego krwi do analizy. Wyniki badania pozwolą ustalić, czy mężczyzna prowadził pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających.
Śledztwo w toku
Nagranie z miejsca zdarzenia, które trafiło do policji, pokazuje, że tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nikomu z pieszych nic się nie stało. Policja prowadzi dalsze czynności, aby wyjaśnić dokładne okoliczności zdarzenia.
- Ten wypadek po raz kolejny przypomina o ogromnym zagrożeniu, jakie niesie za sobą brawura za kierownicą - przypomina na stronie policja.pl asp. Mateusz Masimczyk z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Na szczęście tym razem skończyło się jedynie na zniszczonym samochodzie i potencjalnych konsekwencjach dla nieodpowiedzialnego kierowcy, ale gdyby ktoś kilkadziesiąt lat temu nie zasadził w tym miejscu drzewa...
źr.wPolsce24 za policja.pl