Nie przeprosił za śmierć polskiego wolontariusza, chwalił Armię Czerwoną. Odwołano ambasadora Izraela
Urodzony w Moskwie Liwne został ambasadorem Izraela w Warszawie w lipcu 2022 roku. Stosunki między Polską i Izraelem były wtedy bardzo napięte. Jednym z powodów tego był fakt, że rząd PiS próbował walczyć z kłamstwem, że to Polacy odpowiadają za Holokaust.
Fan Armii Czerwonej
Jego misja była jednak bardzo kontrowersyjna. Liwne wielokrotnie wyrażał się ciepło o Armii Czerwonej – jego ojciec był w niej oficerem - i uważał, że jej atak na Polskę 17 września 1939 roku był uzasadniony. Wyrażał się także ciepło w rozmowie z rosyjskim portalem Pobieda o wystąpieniu Putina, w którym oskarżył on o pomoc w Holokauście Ukrainę, Litwę i Łotwę. Nie przeprosił także za zamordowanie przez izraelską armię wolontariusza Damiana Sobola i krytykował to, że Polska nie pochwala ludobójstwa w Strefie Gazy.
Rzeczpospolita informuje, że decyzję o jego odwołaniu podjął minister spraw zagranicznych Izraela Gidon Sa'ar. Do czasu wyłonienia nowego ambasadora w drodze konkursu, co nastąpi najprawdopodobniej latem, obowiązki charge d'affaires obejmie Bosmat Baruch.
źr. wPolsce24 za Rzeczpospolita