Polska

Będzie wielka afera w Platformie? Młody działacz ujawnia i odchodzi. "Nie s... we własne gniazdo"

opublikowano:
ZK_06052017_36.webp
(Fot. Fratria)
Czy w podlaskiej Platformie Obywatelskiej dochodziło do nieprawidłowości związanych z finansowaniem kampanii wyborczej? A może młodzi, ideowi działacze nie mają dziś szans w strukturach, gdzie – jak sugerują niektórzy – liczą się przede wszystkim lojalność i dostęp do publicznych posad?

Te pytania pojawiły się po publicznej rezygnacji Michała Kowalewskiego, byłego już członka PO z Suwałk, który opublikował w internecie zarówno swoją rezygnację z członkostwa w partii, jak i wymianę wiadomości z jedną z pracownic biura zarządu wojewódzkiego PO w Białymstoku.

Kowalewski, który – jak sam pisze – był członkiem PO od niedawna, wskazuje na marazm organizacyjny w suwalskich strukturach partii, konflikty personalne oraz zamknięcie struktur na młodych ludzi. W jego ocenie struktury lokalne „są martwe”, a działania ograniczają się do konferencji prasowych.

Posady dla lojalnych

„W wyborach samorządowych nie chciano wpuścić młodych na listy. Z tego powodu wystawiliśmy własny komitet. (…) W Suwałkach panuje konflikt między posłem J.N. i radną sejmiku A.N. a byłą posłanką Bożeną Kamińską” – pisze Kowalewski. Twierdzi też, że osoby, które uzyskały miejsca na listach wyborczych, powiązane są z lokalnymi instytucjami publicznymi – m.in. WORD-em i Suwalską Specjalną Strefą Ekonomiczną.

Najbardziej kontrowersyjne wątki dotyczą jednak finansowania kampanii parlamentarnej. Kowalewski sugeruje, że materiały wyborcze jednego z kandydatów (chodzi najpewniej o obecnego posła Jacka Niedźwiedzkiego) mogły zostać przygotowane i wykorzystane zanim formalnie powstał komitet wyborczy Koalicji Obywatelskiej.

W jednej z wiadomości pyta Aleksandrę W., pracownicę podlaskiego biura PO, czy wszystkie materiały muszą zawierać odpowiednie oznaczenia i być rozliczane z konta komitetu. Ta odpowiada:

„Materiały, których użył Jacek, nie są oficjalnymi materiałami KO. Nie ma jeszcze ŻADNEGO oficjalnego kandydata, bo listy nie zostały zarejestrowane w PKW”.

Choć nie padają konkretne dowody złamania prawa, sam fakt, że materiały były rozpowszechniane jeszcze przed rejestracją komitetu, może – według Kowalewskiego – rodzić wątpliwości co do zgodności z ordynacją wyborczą i zasadami finansowania kampanii.

Dodatkowy niepokój budzi styl odpowiedzi W. W korespondencji pojawiają się komentarze, które można odebrać jako aroganckie i protekcjonalne wobec młodszego działacza:

„Albo dorośnij i przeżyj jeszcze kilka lat albo czasami się zastanów i zamilknij”
„Nie sraj we własne gniazdo”
„Na szczęście gówno mnie obchodzi Twoje zdanie”

To, co dla jednych może być objawem emocji, dla innych wygląda na brak szacunku dla wewnętrznej debaty i krytyki – szczególnie, jeśli pochodzi ona od ludzi młodych, chcących zaangażować się w życie partii.

Czy ktoś wyjaśni tę sprawę?

Kowalewski deklaruje gotowość do dalszego ujawniania kulis działalności suwalskich struktur PO. Zapowiada też, że posiada dowody na swoje twierdzenia. Czy sprawą zainteresują się władze krajowe partii? A może ktoś złoży zawiadomienie do PKW lub prokuratury, by zweryfikować, czy rzeczywiście mogło dojść do nieprawidłowości?

Na razie nie ma komentarza ze strony lokalnych władz Platformy. Sprawa jednak z pewnością nie przejdzie bez echa.

źr. wPolsce24 za FB/X

Polska

TAŚMY TUSKA. Mamy kolejne fragmenty rozmów Giertycha z Tuskiem. Kulisy walki o władzę w PO

opublikowano:
1965240_4.webp
Te nagrania mogą i powinny zmieść rząd Donalda Tuska i ostatecznie zakończyć karierę polityczną premiera i jego mecenasa. Telewizja wPolsce24 ujawnia kolejne fragmenty rozmów szefa PO z Romanem Giertychem.
Polska

Karol Nawrocki odebrał zaświadczenie o zwycięstwie w wyborach prezydenckich

opublikowano:
mid-25611576.webp
Prezydent elekt Karol Nawrocki przemawia po odebraniu z rąk przewodniczącego PKW uchwały ws. stwierdzenia wyniku wyborów prezydenckich (fot. PAP/Marcin Obara)
Karol Nawrocki otrzymał z rąk szefa Państwowej Komisji Wyborcze Sylwestra Marciniaka uchwałę PKW w sprawie stwierdzenia wyniku wyboru prezydenta RP. Uroczystość odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie.
Polska

Ryszard Kalisz ucieka przed Polakami. Słychać krzyki: precz z komuną

opublikowano:
1962755_6.webp
Ryszard Kalisz ucieka przed Polakami (fot. wPolsce24)
Nietęgą minę miał dzisiaj podczas wręczenia uchwały PKW Karolowi Nawrockiemu, jej członek Ryszard Kalisz. Choć były minister w rządzie SLD robił wiele, by utrudnić Nawrockiemu zwycięstwo w wyborach - np. głosował w PKW za odebraniem PiS dotacji - teraz musiał pogodzić się z porażką. Polacy jednak nie zapomnieli mu jego zachowania i buńczucznych wypowiedzi.
Polska

Prokurator ujawnia szczegóły brutalnej napaści na 24-letnią Polkę. Wiadomo więcej na temat sprawcy zdarzenia

opublikowano:
1964447_5.webp
(fot. Fratria)
19-letni Wenezuelczyk, który w jednym z toruńskich parków zaatakował 24-letnią Polkę, ma postawiony zarzut usiłowania zabójstwa. Pokrzywdzona Klaudia K. jest w stanie ciężkim w szpitalu. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień i nie chciał rozmawiać ze śledczymi - poinformował prokurator Rafał Ruta z toruńskiej Prokuratury Okręgowej.
Polska

To Giertych nagrywał Tuska? Szokująca teoria byłego ministra

opublikowano:
1965267_4.webp
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Buda na antenie telewizji wPolsce24 zasugerował, że to sam Roman Giertych nagrywał Donalda Tuska podczas prywatnej rozmowy.
Polska

Roman Giertych przyznał się do złamania prawa? "Dałem Staszkowi moje podpisy". Jest zawiadomienie do prokuratury

opublikowano:
przestepstwo.webp
Roman Giertych popełnił przestępstwo? (fot. wPolsce24, x.com)
Już nie tylko pogarda dla wyborców, ale też wyraźne lekceważenie prawa. Jak wynika z kolejnych fragmentów rozmów między Donaldem Tuskiem a Romanem Giertychem, obecny poseł PO miał w 2019 roku przekazać swojemu - dziś już partyjnemu - koledze, Stanisławowi Gawłowskiemu zebrane przez siebie i "na siebie" podpisy wyborców, które umożliwiają rejestrację kandydata.