Polska

Mer Lwowa nie ma wątpliwości: Po wyborach prezydenckich Wojsko Polskie trafi na Ukrainę

opublikowano:
sadowy
Mer Lwowa uważa, że po wyborach prezydenckich polscy żołnierze trafią na Ukrainę (Fot. Facebook.com/andriy.sadovyi)
Andrij Sadowy jest przekonany, że po wyborach prezydenckich nasi żołnierze zostaną wysłani na Ukrainę. Mer Lwowa, znany ze swojej miłości do zbrodniarzy Szuchewycza i Bandery, uważa, że po majowej elekcji w naszym kraju „będzie inna rzeczywistość”.

Polski rząd zapewnia, że nasi żołnierze nie będą uczestniczyli w żadnych operacjach na terenie Ukrainy. Solenne obietnice padły zarówno z ust Donalda Tuska, jak i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jednocześnie większość rządowa nie chciała przyjąć w Sejmie uchwały w tej sprawie a zagraniczni politycy, na przykład Francuzi, wcale udziału Polski w misji stabilizacyjnej nie wykluczają.

Sadowy rozczarowany

Podobne zdanie na ten temat ma mer Lwowa Andrij Sadowy. W dzisiejszej rozmowie na antenie RMF FM ukraiński polityk nie krył rozczarowania deklaracjami Polaków w sprawie wysłania wojsk na wschód.

- A jeżeli na przykład będzie problem w Litwie czy w Estonii, polskie wojsko wejdzie czy nie? - pytał polityk.

- Na dzisiaj jest jedna pozycja. Może kiedy będą wybory prezydenta (w Polsce - red.), będzie inna pozycja (w sprawie wysyłania polskich wojsk na Ukrainę - red.), bo wiem, że zwracacie na to uwagę - powiedział rozmówca RMF FM.

Miłośnik Szuchewycza i Bandery

Czy Sadowy liczy na to, że po majowych wyborach rządzący Polską zmienią podejście w sprawie wysyłania wojska?

- Jestem przekonany, bo wtedy będzie inna rzeczywistość - powiedział rozmówca Grzegorza Sroczyńskiego.

Adrij Sadowy wielokrotnie wywoływał skandale, okazując swoją cześć wobec zbrodniarzy z UPA. Zamieszczał zdjęcia przy pomnikach Stepana Bandery i pokazywał się z czerwono-czarnymi, banderowskimi flagami.

Nie ukrywał też wielkiego przywiązania do postaci Romana Szuchewycza, kolaborującego z Niemcami w czasie II wojny światowej ukraińskiego nacjonalistę, zwanego "architektem Rzezi Wołyńskiej" zbrodniarza, współodpowiedzialność za okrutne wymordowanie dziesiątek tysięcy Polaków i Żydów.

Źr. wPolsce24 za RMF FM

 

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!