Polska

Marszałek z Platformy: Niemcy uderzają w Polskę, autostrada A2 jest piekłem, a Słubice śmierdzą uryną

opublikowano:
Marcin_Jabłoński_marszałek województwa lubuskiego.webp
Marszałek woj. lubuskiego Marcin Jabłoński krytykuje niemieckich sąsiadów. Fot. Wikipedia/ CC BY-SA 4.0
Niemcy grają „walką z migrantami” przed wyborami do Bundestagu, cenę płacą zaś Polacy. Marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński z PO ostro krytykuje niemieckie kontrole na granicy z naszym krajem. Mówi o upokorzeniu i smrodzie.

We wrześniu zeszłego roku Niemcy zamknęli wszystkie granice lądowe. Wyrywkowe kontrole na przejściach granicznych z Polską zaczęły się wcześniej, bo rok temu. Jak mówi w wywiadzie dla zielonogórskiej „Gazety Wyborczej” marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, sposób, w jaki niemieckie służby zorganizowały swoje działania oznaczają koszmar dla Polaków mieszkających w przygranicznych powiatach.

- Wie pani, jak wygląda kontrola Niemców? Z dwóch pasów autostrady robią jeden. Na zamknięty kierują auta do wyrywkowej kontroli. Czasami kontrolują też pojazdy na drugim pasie. Zatrzymają autobus, ruch na przejściu zamiera na 20 minut. Po kilku godzinach kontroli korek sięga 30 km – mówi Marcin Jabłoński.

Słubice śmierdzą uryną

Według mieszkającego w Słubicach polityka Platformy Obywatelskiej niemieckie kontrole niszczą życie mieszkańców. Chodzi o korki, zanieczyszczone spalinami powietrze, ale też o kwestie sanitarne. Stojący godzinami w kolejkach kierowcy załatwiają potrzeby fizjologiczne gdzie bądź – w bramach, na skwerach, pod drzewami.

- Słubice śmierdzą uryną. Podobnie Autostrada Wolności, która stała się piekłem. Taka podróż to upokorzenie – dodaje.

Według marszałka Niemcy mogliby zorganizować wszystko znacznie lepiej – gdyby tylko chcieli. A że nie chcą, polityk PO postanowił interweniować. Pisze do niemieckich władz listy, przekonuje, że to nasi zachodni sąsiedzi są w 100 procentach odpowiedzialni za koszmar przeżywany przez Polaków.

„Kilkunastokilometrowe kolejki na granicy niszczą dotychczasowe wysiłki włożone we wspieranie rozwoju Polski i Niemiec. To zaprzeczenie idei Unii Europejskiej, jej polityki spójności i złamanie zasad Strefy Schengen. Nie możemy na to pozwolić!” – przekonywał marszałek Jabłoński w liście do szefowej niemieckiego MSW Nancy Fraser.

Na razie te monity nie przyniosły żadnego efektu.

Ścigają się na migrantów

Powstrzymanie nielegalnej migracji jest najważniejszym tematem kampanii wyborczej przed zaplanowanymi na 23 lutego wyborami parlamentarnymi w Niemczech. Rządzące SPD, aspirujące do przejęcia władzy CDU i antyimigranckie AfD prześcigają się w zapowiedziach dotyczących zaostrzenia polityki migracyjnej. Zdaniem marszałka Jabłońskiego to właśnie kampania wyborcza sprawia, że Niemcy nie chcą zrobić porządku na granicy.

- Niemcy rozgrywają swoje interesy. W moim odczuciu to działanie bardziej na pokaz – twierdzi Jabłoński w rozmowie z „Wyborczą”. - Doszło do nieskutecznego pomieszania polityki wewnętrznej z polityką zagraniczną, a cierpi Polska – puentuje polityk Platformy Obywatelskiej.

Źr. wPolsce24.pl za Gazeta Wyborcza

Wiadomości wPolsce24

"Wiadomości wPolsce24" – Pełne wydanie z 4 lutego 2025

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-02-04 212231.webp
"Wiadomości wPolsce24" to codzienny program informacyjny nadawany o godzinie 19:30, dostarczający najświeższych informacji z kraju i ze świata.
Bez Spiny

Bez Spiny: Wiemy ilu Tusk przyjmie imigrantów!

opublikowano:
Bez tytułu.webp
"Bez Spiny" w Polsce24 to luźny, humorystyczny program publicystyczny, w którym prowadzący w przystępny sposób komentują bieżące wydarzenia w Polsce i na świecie. Program jest skierowany do widzów, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o otaczającej ich rzeczywistości, ale w lekkiej, nieformalnej atmosferze.
Polska

Błazenada Tuska. Przed szczytem UE chwali się placuszkami od teściowej

opublikowano:
donek.webp
Donald Tusk je placki od teściowej (fot. wPolsce24)
"Lubię placki" - to cytat z popularnej swego czasu kreskówki "Johnny Bravo", który przeszedł do slangu młodzieżowego. Mimo upływu lat "zwrot" jest do dziś stosowany przez młodzież w celu rozśmieszenia lub rozbudzenia towarzystwa podczas dyskusji. O ile absurdalne stwierdzenie bohatera kreskówki może być śmieszne, to już zachowanie premiera dużego europejskiego kraju, które sprowadza się do tego samego, budzi zażenowanie.
Polska

Ministrowie wysłali przedszkolaków za drzwi, by tam śpiewały hymn i nie psuły im kadru

opublikowano:
1833486_5.webp
Ministrowie na auli, a dzieci na korytarzu (fot. wPolsce 24)
- Do władzy doszli ludzie, którzy mają w pogardzie innych, nawet dzieci - tak sceny ze Stronia Śląskiego komentował na antenie telewizji wPolsce24 publicysta Dariusz Matuszak. Chodzi o sytuację z otwarcia tzw. modułowego przedszkola w tym mieście, w którym uczestniczyli ministrowie Władysław Kosiniak-Kamysz i Marcin Kierwiński. Politycy byli na sali, a dzieciom kazano zostać na korytarzu.
Polska

Kamiński o ekipie Tuska: Moralnie to jest dno

opublikowano:
1833590_4.webp
Mariusz Kamiński w mocnych słowach o politykach koalicji 13 grudnia (fot. wPolsce24)
- To są prymitywni, agresywni ludzie, którzy nawet nie próbowali ukryć swoich intencji. Są politycznie bardzo słabi. Moralnie to jest dno - powiedział europoseł PiS i były szef MSWiA Mariusz Kamiński, oceniając zachowanie członków nielegalnej komisji ds. Pegasusa.
Polska

Adam Andruszkiewicz o obietnicach Donalda Tuska: on sam nie wierzy w to, co mówi, bo się śmieje

opublikowano:
videoframe_370784.webp
Szef kampanii internetowej Karola Nawrockiego, poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Andruszkiewicz był gościem red. Magdaleny Ogórek i Marka Pyzy w programie "Polska Wybiera". Tematem rozmowy była kampania prezydencka prezesa IPN, ale także komentarze dotyczące ostatnich zachowań i wypowiedzi premiera.