Konfederacja ma własny plan na rządy Tuska. „Szykujemy się”

Poseł Konfederacji w rozmowie z RMF FM ujawnił, jak jego partia zamierza wykorzystać obecne poparcie. Przypomnijmy, że lider tego ugrupowania Sławomir Mentzen zdobył w pierwszej turze wyborów 14,81 proc. głosów.
- Szykujemy się do wejścia do rządu jako cała Konfederacja, ale po wyborach, które zwiększą mandat Konfederacji – powiedział Przemysław Wipler.
Polityk doprecyzował, że nie chodzi o rząd techniczny proponowany przez Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ – jego zdaniem – Rada Ministrów w takiej formie nie powstanie. Dodał, że „w tej Kadencji jako Konfederacja nie będziemy wchodzić w żadne brudne układy”.
Plan Konfederacji dotyczy przyszłych wyborów, które według Wiplera mogłyby być przyspieszone.
- Jeżeli byłaby możliwość doprowadzenia do przedterminowych wyborów, byłoby to dobre dla Polski i dla Konfederacji – przekonuje poseł i dodaje, że gdyby jego partia utrzymała obecne poparcie, stworzy „duży i silny klub”, bez którego nie da się stworzyć rządu.
Wipler uważa, że istnieją szanse na przeprowadzenie przedterminowych wyborów, o czym świadczy niezadowolenie w szeregach koalicjantów Donalda Tuska.
- Jestem przekonany, że poczucie frustracji wśród mniejszych formacji współtworzących obecny rząd jest gigantyczne. Niektórzy z koalicji rządzącej mówią, że Donald Tusk ma czas na wykonanie konkretnych, dobrych ruchów do czasu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta Polski, że ten czas mu się skończy z momentem zaprzysiężenia. Jeżeli będzie tak, jak jest, to to jest absolutnie nie do utrzymania – podkreśla poseł Konfederacji.
źr. wPolsce24 za RMF FM