Gdzie zamieszka prezydent Nawrocki? Dla Komorowskiego pałac przy Krakowskim Przedmieściu to były za niskie progi

W Belwederze mieszkali już wcześniej m.in. Lech Wałęsa (który narzekał, że źle sypia, bo okno wychodzi na ruchliwą ulicę) oraz Bronisław Komorowski. Ten ostatni w rozmowie z PAP przyznał, że dla niego wybór był oczywisty – Pałac Prezydencki uznał za „strasznie brzydki” i pozbawiony logiki architektonicznej. Jak tłumaczył, historyczny układ pomieszczeń został odwrócony – prezydent pracuje i przyjmuje gości na pierwszym piętrze, a mieszka na ostatnim, gdzie dawniej mieściły się kwatery służby, z niskimi stropami i mało reprezentacyjnym wystrojem. – „Jak zobaczyliśmy z żoną to kompletne bezguście, powiedzieliśmy: absolutnie nie” – wspominał.
Co ciekawe mierzącemu 182 cm wzrostu Andrzejowi Dudzie nie przeszkadzały niskie stropy, a niższemu od niego o 8 cm Bronisławowi Komorowskiemu już tak.
Historia pokazuje, że prezydenckie wybory mieszkaniowe były różne. Lech Wałęsa przez pierwsze lata urzędowania także rezydował w Belwederze, a do Pałacu przeniósł się dopiero pod koniec kadencji. Aleksander Kwaśniewski cenił Pałac za lokalizację i przestrzeń, podobnie jak Maria i Lech Kaczyńscy czy Andrzej Duda, którzy mieszkali tam przez całą swoją prezydenturę.
Pałac Prezydencki ma długą i burzliwą historię – powstał w XVII wieku, wielokrotnie zmieniał właścicieli i był przebudowywany. Belweder jest jeszcze starszy – jego początki sięgają XVI wieku – i również był świadkiem wielu kluczowych momentów w dziejach Polski. To właśnie tutaj rezydował m.in. Józef Piłsudski, a w okresie PRL – Rada Państwa.
Na razie prezydent Nawrocki nie zdradza, czy po remoncie Pałacu zdecyduje się zamienić widok z belwederskich okien na Krakowskie Przedmieście.
źr. wPolsce24 za PAP