Klaudia Jachira rozdawała w Sejmie cukierki. Tłumaczy dlaczego

Przedstawicielka intelektualnej forpoczty Koalicji Obywatelskiej dodała, iż cieszy ją to, że dla "prawej strony" Sejmu cukierków nie wystarczyło, bo "(...) głosując przeciwko uchwale o europejskiej jedności wobec rosyjskiej agresji, zasługują tylko na cukierki od wujka putina".
Szczerze, jak na spowiedzi. Zachowanie niektórych przedstawicieli aktualnej kadencji Sejmu sprawia, że nie wiemy, jakim komentarzem opatrzyć takie obrazki, jak ten powyżej. Nie wiemy nawet tego, czy informować o takich praktykach w dziale: "Wiadomości z Polski" czy może w rubryce "Rozrywka"? A może w ogóle lepiej przemilczeć?
Cóż, napiszemy jedynie, iż posłance Jachirze współczujemy wspomnianego w jej wpisie wujka. Szczerze! Co do tarczy wschód, to na początek polećmy link:
O co chodzi w sprawie "Tarczy Wschód"? Tłumaczymy dezinformację Tuska i jego ludzi
Jeśli wciąż nic się nie rozświetli niczego, to proszę się absolutnie niczym nie przejmować i wrócić do cukierków.
źr. wPolsce24