Polska

Będą łzy? „Byłem w Platformie od samego początku”. Minister Kierwiński nie kryje żalu po swojej partii

opublikowano:
Wielkie emocje w szeregach Platformy Obywatelskiej. Już w sobotę partia Donalda Tuska ma połączyć się z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński przyznał w programie „Graffiti” w Polsat News, że... ma żal. Bo choć zapewnia, że „taka jest dynamika sceny politycznej”, to jednak trudno żegnać się z szyldem, pod którym był od samego początku.
Smutny Marcin Kierwiński będzie tęsknił za nazwą "Platforma Obywatelska" (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Wielkie emocje w szeregach Platformy Obywatelskiej. Już w sobotę partia Donalda Tuska ma połączyć się z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński przyznał w programie „Graffiti” w Polsat News, że... ma żal. Bo choć zapewnia, że „taka jest dynamika sceny politycznej”, to jednak trudno żegnać się z szyldem, pod którym był od samego początku.

– Trochę żal, natomiast nie ma co mówić, taka jest dynamika sceny politycznej. Czasami się zmienia nazwę partii, czasami strukturę organizacyjną. My łączymy się z dobrze znanymi środowiskami, współpracujemy od wielu lat. Żal jest jakiś taki... trochę go jest – taka nostalgia, ale damy radę – powiedział Kierwiński.

„Wielkie połączenie” z partiami, o których nikt już nie pamięta

Zapowiadane z pompą „zjednoczenie” ma dotyczyć Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej oraz Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej. Dwie ostatnie formacje to dziś raczej polityczne wspomnienie niż realna siła. Nowoczesna Ryszarda Petru (a potem Katarzyny Lubnauer) zniknęła z politycznej sceny, a Inicjatywa Polska jest znana głównie z tego, że... współtworzy Koalicję Obywatelską.

Mimo to Kierwiński zapowiada, że podczas sobotniego kongresu „będzie zmiana szyldu i nazwy”, a wszystko to ma symbolicznie scementować „współpracę trzech środowisk politycznych”.

Zieloni mówią „nie”

Nie wszyscy jednak chcą brać udział w tym rebrandingu. – Zieloni pozostają odrębną formacją polityczną. Zgodnie z tym, co wielokrotnie deklarowali – chcą współpracować, a ta współpraca jest bardzo dobra – tłumaczył Kierwiński.

Nowa współprzewodnicząca Zielonych, Magdalena Gałkiewicz, potwierdziła, że jej partia zostaje w klubie Koalicji Obywatelskiej, ale nie zamierza rezygnować z własnej tożsamości. – Mamy swoją rodzinę polityczną i swój program, który nie jest tożsamy z programem PO czy Nowoczesnej – podkreśliła.

Tusk szykuje „mocny przekaz”

Drugiego dnia kongresu PO mają wystąpić liderzy ugrupowań oraz eksperci z „mocnym przekazem”. Według publicystów Polsatu – Piotra Witwickiego i Marcina Fijołka – Donald Tusk planuje „coś większego” niż tylko zmianę szyldu. Ma to być też odpowiedź na zbliżający się kongres programowy Prawa i Sprawiedliwości.

– Nie może oddać inicjatywy na tydzień przed Wszystkimi Świętymi – ocenili dziennikarze.

Nostalgia w szeregach PO

Choć cała operacja ma nadać partii „nowy impuls”, wypowiedź Marcina Kierwińskiego pokazuje, że wśród dawnych działaczy PO czuć nutę żalu. Bo nawet jeśli zmiana nazwy ma dodać energii, to dla wielu po prostu koniec pewnej epoki. „Byłem w Platformie od pierwszych dni” – mówi minister. I trudno oprzeć się wrażeniu, że nawet jeśli na kongresie polecą konfetti, to w niejednym oku może zakręcić się łza.

źr. wPolsce24 za Polsatnews.pl

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!