Polska

Doradca prezydenta: Jest dowód na wyciek z ABW w sprawie Nawrockiego! Wyjaśnia, jak tuszowano sprawę

opublikowano:
mid-25508706
Karol Nawrocki jest atakowany za pomocą kwitów ze służb? (Fot. PAP/Darek Delmanowicz)
ABW zaprzecza, że opublikowane przez portal Interię oświadczenie Karola Nawrockiego wyciekło do mediów z tej służby. Jego narrację rozbija doradca prezydenta Andrzeja Dudy Stanisław Żaryn. – Cyrk. Pogrążają się – skomentował Żaryn.

Oświadczenie Karola Nawrockiego, że będzie opiekował się lokatorem jego kawalerki, Jerzym Ż., zostało opublikowane w piątek przez portal Interia. W dokumencie znajduje się także stwierdzenie Pana Jerzego, że dzisiejszy kandydat na prezydenta wywiązuje się z tego zobowiązania.

Wyciek ze służb

Według ekspertów i sztabu PiS, dokument ten pochodzi z teczki, założonej Karolowi Nawrockiemu przez ABW. Powstała ona przy okazji przyznania prezesowi IPN poświadczenia bezpieczeństwa, umożliwiającego dostęp do materiałów ściśle tajnych. Taką procedurę przechodzą osoby zajmujące ważne stanowiska w państwie – takim stanowiskiem jest prezesura IPN.

Świadczy o tym np. stwierdzenie, że dokument został sporządzony celem przedłożenia odnośnym organom publicznym. W ramach procedury sprawdzającej prowadzonej przez ABW, Nawrocki prawdopodobnie był pytany o sprawę kawalerki i stąd wzięło się oświadczenie podpisane przez prezesa IPN.

- Materiał udostępniony Interii to kolejny dokument, który znajduje się w aktach postępowania sprawdzającego Karola Nawrockiego. To już kolejny sygnał o wykorzystaniu materiałów z ABW do walki wyborczej. Jeśli źródło tych wycieków się potwierdzi, to mamy ogromny skandal! – napisał na X doradca prezydenta Andrzeja Dudy Stanisław Żaryn. W czasie rządów PiS Żaryn był m.in. rzecznikiem koordynatora służb specjalnych.

ABW zaprzecza

Żaryna i innych ekspertów wskazujących na dość ewidentny wyciek z ABW strofował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

- Wszystkim wprowadzanym w błąd wyjaśniam, że tego typu dokumenty zgodnie z przepisami są ponumerowane, zszywane i ostemplowane. Jest to niewątpliwie niepodważalny dowód, że komentowany przez pana Żaryna dokument nie pochodzi z akt ABW – stwierdził.

Trudno jednak nie zauważyć, że akurat ten fragment, o którym mówi Dobrzyński – a więc miejsce, gdzie powinna być pieczęć czy numer – zostały zasłonięte. Materiał zaś jest kserokopią, trudno więc, by było widać na nim szycie!

Dziennikarze wiedzą

Wiedzą i mówią o tym nawet dziennikarze mainstreamowych, prorządowych mediów.

- To jest kopia z wyciętą pieczęcią słu… jakąś urzędową – powiedział Konrad Piasecki w rozmowie z Arletą Zalewską na antenie TVN24. Redaktor popisał się refleksem, nie dokończył słowa „służb” i może teraz tłumaczyć się przejęzyczeniem. Nie trzeba jednak brać tego za dobrą monetę. 

Musi być dym w gabinetach. Koordynatora zapewnia, że dokument nie jest z ABW o czym świadczą szczegóły celowo zamazane na zdjęciu (ucięty bok+zamazany nagłówek). Cyrk. Pogrążają się – podsumował Stanisław Żaryn.

źr. wPolsce24

 

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.
Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
Tusk robi groźne miny, ale jego rząd zawodzi w najważniejszych dla Polaków kwestiach (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Polska

Bratobójcza walka w Koalicji Obywatelskiej! Zatopią swoją koleżankę?

opublikowano:
Wesoło uśmiechnięty minister MSWiA Marcin Kierwiński. Wspaniały śmiech, szczególnie w czasie, kiedy atakują nas nasłani przez Rosję sabotażyści
Marcin Kierwiński jeszcze może spać spokojnie (fot. wPolsce24)
Tereny popowodziowe wciąż czekają na obiecaną pomoc. Ich brak powinien zatopić niejednego niesolidnego urzędnika. Ale w przypadku koalicji 13 grudnia rządzą inne zasady. I dlatego mamy do czynienia z bratobójczą walką wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. Radni KO powiatu kłodzkiego żądają odejścia wspieranej do tej pory przez nich starosty Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk. Powód? Brak całkowitego posłuszeństwa rządowi Tuska.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!