Ujawnili, że Tusk manipuluje. Szef jego kancelarii atakuje: "Coraz głupsze te analizy"

Sprawa zaczęła się od wpisu szefa rządu, który odniósł się do możliwego weta ustawy wiatrakowej przez prezydenta Karola Nawrockiego. Tusk zasugerował, że nowy prezydent złamał obietnicę zapewnienia niskich cen energii.
– Prezydent Nawrocki obiecał tani prąd i w związku z tym postanowił zawetować ustawę gwarantującą… tani prąd. Czego nie rozumiecie? – napisał premier.
Demagog postanowił zweryfikować te słowa. W swojej analizie podkreślił, że prezydent nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie ustawy wiatrakowej. Zaznaczył też, że Karol Nawrocki wielokrotnie deklarował poparcie dla obniżki cen energii, a jego sprzeciw dotyczył jedynie zmniejszenia minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań z 700 do 500 metrów. Sam prezydent określa łączenie tych kwestii w jednej ustawie jako „polityczny szantaż” – czego premier w swoim wpisie nie uwzględnił. Na tej podstawie portal uznał wypowiedź Tuska za manipulację.
To nie spodobało się Janowi Grabcowi, który ostro skomentował ustalenia fact-checkerów.
– Coraz głupsze te analizy. Jeśli prezydent zawetuje rozwój energetyki wiatrowej, to prąd w Polsce będzie droższy, a nie tańszy – dziesiątki analiz dostępnych w sieci potwierdzają tę prostą tezę. Demagog nie doczytał – napisał poseł PO.
Odpowiedź Demagoga pojawiła się szybko. Portal wyjaśnił, że oceniał wyłącznie część wypowiedzi premiera dotyczącą użycia prawa weta.
-W naszej analizie uznaliśmy słowa PDT za manipulację, a nie za fałsz. Wynika to z niejednoznacznego sformułowania, które może wprowadzać odbiorców w błąd. Premier sugerował, że prezydent sprzeciwił się niższym cenom prądu, pomijając, że ten deklarował: niskie ceny – tak, wiatraki – nie. Chodziło o brak łączenia tych kwestii w jednej ustawie, a nowelizacja dotyczy odległości turbin wiatrowych, a nie samej idei OZE czy mrożenia cen energii – wyjaśniono w komunikacie.
Źr.wPolsce24 za X/Demagog oraz Jan Grabiec