Dramatyczna ucieczka ze szpitala psychiatrycznego. Dwaj funkcjonariusze ciężko ranni

25-latek był tymczasowo aresztowany za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad partnerką oraz dzieckiem. W chwili zdarzenia przebywał w szpitalu psychiatrycznym w Żurawicy i pozostawał pod nadzorem dwóch funkcjonariuszy Służby Więziennej.
W pewnym momencie mężczyzna podjął próbę ucieczki. Jak relacjonują służby, sforsował dwoje drzwi, w tym jedne szklane, które wybił z impetem. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim w pościg, próbując zastosować chwyty obezwładniające.
Funkcjonariusze wpadli na rozbite szkło
Podczas szamotaniny uciekinier najprawdopodobniej odepchnął strażników. Niestety, wpadli oni na rozbite wcześniej szklane drzwi, doznając poważnych obrażeń.
– Te rany, głównie cięte, sprawiły, że nie byli oni w stanie kontynuować pościgu. Trafili na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Obecnie przebywają już w domach – przekazała w rozmowie z RMF FM rzeczniczka Służby Więziennej Arleta Pęconek.
Całonocna obława zakończona sukcesem
Po ucieczce natychmiast uruchomiono szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. W działaniach uczestniczyli funkcjonariusze Służby Więziennej, w tym grupa interwencyjna, a także policjanci i Straż Graniczna. Zbieg został zatrzymany w czwartek rano na parkingu przy autostradzie w Palikówce, niedaleko Rzeszowa. Nie stawiał już oporu.
Prokuratura zbada okoliczności zdarzenia
W związku z incydentem wszczęte zostanie postępowanie prokuratorskie. Śledczy mają wyjaśnić zarówno okoliczności ucieczki ze szpitala psychiatrycznego, jak i przebieg zdarzeń, w których ucierpieli funkcjonariusze Służby Więziennej. Sprawa rodzi pytania o procedury bezpieczeństwa podczas konwojów osób szczególnie niebezpiecznych oraz o zabezpieczenia w placówkach medycznych, do których trafiają aresztowani.
źr. wPolsce24 za rmf24.pl











