Jak Bosak zareagował na informację o piwie Mentzena z Trzaskowskim i Sikorskim. Ten komentarz mówi wszystko

Bosak, lider skrzydła narodowego i wicemarszałek Sejmu komentował rozmowę Mentzen - Trzaskowski w Kanale Zero. Był wyraźnie zniesmaczony tym, co zaprezentował w wywiadzie prezydent Warszawy, ale prawdziwy szok przeżył na sam koniec programu, kiedy pokazano mu co wrzucił właśnie szef MSZ Radosław Sikorski do mediów społecznościowych.
A tam - filmik z pubu Mentzen, gdzie gospodarz częstuje piwem działaczy Platformy Obywatelskiej. Widać było wyraźnie, że Bosaka dosłownie zatkało. Na pytanie, czy poszedłby na piwo z Rafałem Trzaskowskim i to jeszcze w czasie kampanii wyborczej odpowiedział jasno: "Zdecydowanie nie!".
Tymczasem zwolennicy Trzaskowskiego zachowują się tak, jakby piwo z Mentzenem już w zasadzie przesądziło o poparciu jego wyborców dla prezydenta Warszawy. Dziś w porannym programie Radia Zet poseł Lewicy Tomasz Trela wręcz szydził z zakłopotania Krzysztofa Bosaka.
Faktycznie wygląda na to, że Sławomir Mentzen tym razem chyba przelicytował swoją "niezależność", a jego sympatyczne spotkanie z przeciwnikami politycznymi przy piwie będzie miało daleko idące konsekwencje. Mentzen został nie tylko skrytykowany przez Bosaka (bo przecież można tak odebrać jego reakcję) ale nawet przez gości swojego własnego pubu, którzy wykrzyczeli w twarze działaczom PO co o nich sądzą czy swojego dawnego mentora politycznego Janusza Korwina-Mikke.
źr. wPolsce24 za X