Najpierw debata, potem wspólne piwko Mentzena z Trzaskowskim. Internet wrze!

Najpierw była dość ostra dyskusja, potem wyprawa na piwo. Sławomir Mentzen, ku zdzwieniu wielu swoich wyborców, postanowił napić się z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim. Spotkanie odbyło się w knajpie lidera Konfederacji w Toruniu.
"Za Polskę która łączy, nie dzieli" - napisał minister spraw zagranicznych pod filmem z pubu.
Na Mentzena spadła od razu ostra krytyka, także ze strony zwolenników ale i polityków Konfederacji.
- A ja widziałem Wasze zdjęcia w gablocie „tych klientów nie obsługujemy” :-) – napisał na X Przemysław Wipler, odnosząc się do nagrania zamieszczonego przez Sikorskiego.
- Stali bywalcy pubu zachowali się jak trzeba – dodał Wipler, komentując z kolei filmik, na którym widać, jak goście knajpy Mentzena śpiewają pod adresem wesołego stolika m.in. „byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, dzisiaj jesteś za Platformą”.
- A więc Sławomir Mentzen udowadniał w programie że spoty szkalujace jego byly powiązane z ludźmi Trzaskowskiego... by potem z tym samym Trzaskowskim wychylić browara... Ty Slawciu to masz silna psychikę... - to z kolei jeden z wielu komentarzy zwolenników prawicy piszących na X.
Do burzy w sieci odniósł się Sławomir Mentzen.
- Z Nawrockim też bym poszedł na piwo, ale nie zaprosił - stwierdził Mentzen (co jest trochę dziwne, bo piwo było pite w jego pubie). - Nie rozumiem o co niektórym chodzi. Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto. Nie dam się zapisać do żadnego z waszych obozów. A politycy powinni umieć normalnie ze sobą rozmawiać - dowodził.
źr. wPolsce24 za X/sikorskiradek