Agenci ABW przed byłą siedzibą Republiki. Podniesiono poziom bezpieczeństwa

W czwartek około godziny 14:20 do studia Kakadu przy ul. Dzielnej, z którego jeszcze na początku roku nadawała telewizja Republika, przyjechało dwóch funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nagrywająca interwencję właścicielka obiektu została poproszona przez agenta o schowanie telefonu.
- My tu nie przyjechaliśmy w sprawie wyborów – zapewnił funkcjonariusz i zapewniał, że „nie ma potrzeby nagrywania”. Kobieta nie przerwała nagrywania i po krótkiej wymianie zdań funkcjonariusze wsiedli do samochodu i odjechali.
Prezes telewizji Republika Tomasz Sakiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że w związku z akcją ABW podniesiono poziom bezpieczeństwa w stacji.
Aktualizacja:
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował, że czynności wykonywane przez funkcjonariuszy ABW na warszawskich Włochach nie mają nic wspólnego z funkcjonowaniem w tym miejscu telewizji Republika ani w przeszłości, ani tym bardziej obecnie - przekazał
PAP ustaliła, że były to wspólne działania funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i innych służb, które dotyczyły podejrzenia popełnienia przestępstwa o charakterze kryminalnym.
źr. wPolsce24 za TV Republika, PAP