Emmanuel Macron wyznaczył nowego premiera Francji. Misję tworzenia rządu prezydent powierzył Michelowi Barnierowi, który był głównym negocjatorem Komisji Europejskiej ds. brexitu.

Wybory we Francji zakończyły się 7 lipca i od tego czasu trwały polityczne negocjacje dotyczące stworzenia nowego rządu. Brał w nich udział m.in. Nowy Front Ludowy, który zwyciężył w lipcowym głosowaniu. Lewicowa koalicja pokonała Razem dla Republiki i Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen. Żadne z ugrupowań nie potrafiło jednak zdobyć bezwzględnej większości w Zgromadzeniu Narodowym.

W czwartek Pałac Elizejski poinformował, że Michel Barnier został wyznaczony przez prezydenta Francji na nowego premiera. W komunikacie podano, że misję stworzenia rządu Emmanuel Macron powierzył 73-letniemu politykowi po upewnieniu się, że premier i jego rząd mogą liczyć na stabilność i uzyskanie jak najszerszego poparcia.

Szef francuskiej dyplomacji i były komisarz Unii Europejskiej był w przeszłości głównym negocjatorem Komisji Europejskiej ds. brexitu. W przeszłości był najmłodszym parlamentarzystą i najmłodszym szefem departamentu Sabaudii. W 1993 r. objął kierownictwo w ministerstwie środowiska. Trzykrotnie był ministrem w różnych resortach, w tym pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych w latach 2004-2005.

Wyznaczeniu Barniera na stanowisko premiera sprzeciwia się największa siła w parlamencie, czyli lewicowa koalicja. Politycy Nowego Frontu Ludowego z niepowodzeniem rekomendowali na szefa rządu Lucie Castesa. Prezydent uznał, że program lewicowego ugrupowania nie może liczyć na większość w parlamencie.

Zdaniem szefa Francji Nieujarzmionej decyzja Macrona oznacza, że „wybory zostały skradzione”. Swoją opinię tłumaczy tym, że Nowy Front Ludowy zdobył najwięcej mandatów, a mimo to nowy premier nie będzie pochodził z lewicy.

Z kolei szef Partii Socjalistycznej zauważa, że na premiera wyznaczono członka partii, która uzyskała w wyborach czwarty wynik.

PAP/ms 

Fot: PAP/EPA/SARAH MEYSSONNIER