Aż trudno w to uwierzyć! Tylko 10 proc. Polaków nie jada tych ryb

Śledź ważny w polskiej kulturze
Autorzy badania przypominają, że śledź od wieków zajmuje istotne miejsce w polskiej kuchni. Obowiązkowo pojawia się na wigilijnym stole, podczas tzw. „śledzików” odbywających się przed Wielkim Postem czy w trakcie karnawału i Ostatków.
Jak często jemy śledzie?
Wśród osób, które zadeklarowały spożywanie śledzi:
55,7 proc. robi to okazjonalnie – od 1 do 3 razy w miesiącu,
25,1 proc. spożywa je regularnie, przynajmniej raz w tygodniu,
15,2 proc. sięga po śledzie rzadko, kilka razy w roku,
2,8 proc. je śledzie wyłącznie przy szczególnych okazjach, np. podczas Wigilii.
Zrównoważone rybołówstwo coraz ważniejsze, choć wiedza niska
Aż 75 proc. badanych deklaruje, że chętniej wybierze produkt śledziowy pochodzący ze zrównoważonych połowów. Jednocześnie ponad połowa ankietowanych (53,6 proc.) przyznaje, że nie ma wiedzy, które populacje śledzi są poławiane w sposób odpowiedzialny.
Ile Polacy są skłonni zapłacić za śledzia?
Badanie sprawdziło również preferencje cenowe:
Śledź bez certyfikatu:
6 zł – 22 proc.
7 zł – 16 proc.
8 zł – 17 proc.
10 zł – 15 proc.
Śledź z certyfikatem:
10 zł – 19 proc.
9 zł – 18 proc.
8 zł – 14 proc.
7 zł – 11 proc.
Ponad 10 zł – 24 proc. (w tym 11 zł – 9 proc., 12 zł – 7 proc., więcej niż 12 zł – 8 proc.)
Widać wyraźnie, że konsumenci są skłonni zapłacić więcej, jeśli produkt posiada certyfikat potwierdzający zrównoważone pochodzenie.
Kto stoi za badaniem?
Oba badania zostały przeprowadzone przez SW Research na zlecenie Marine Stewardship Council (MSC) – międzynarodowej organizacji pozarządowej zajmującej się certyfikacją zrównoważonego rybołówstwa. Pierwsze objęło 1046 dorosłych Polaków i zrealizowano je we wrześniu 2025 r., drugie – w październiku 2025 r. – na grupie 808 konsumentów, którzy w ostatnich dwóch miesiącach kupili produkt śledziowy lub regularnie jedzą śledzie.
Obecnie w Polsce znajduje się około 400 produktów certyfikowanych przez MSC.
źr. wPolsce24 za PAP











