Zdrowie

Paradoks walki z globalnym ociepleniem. Im czystsze powietrze, tym planeta szybciej się nagrzewa

opublikowano:
city-6911804_1280.webp
Trudno oddycha się w takim mieście, ale... ono wolniej się ociepla. Co wybrać? (Fot. Pixabay)
Oto przykład, jak w złożonym systemie klimatycznym i ekologicznym dobre intencje mogą prowadzić do niezamierzonych skutków ubocznych. Wysiłki Chin na rzecz czystszego powietrza pokazują fascynujący paradoks: działania proekologiczne mogą czasem kolidować z walką z globalnym ociepleniem, a nawet je przyspieszać.

Chiny walcząc z katastrofalnym zanieczyszczeniem powietrza w swoich miastach, drastycznie zmniejszyły w ciągu ostatnich kilkunastu lat emisję siarczanów (aerozoli siarczanowych) – nawet o 75 proc. To ograniczyło liczbę zgonów spowodowanych smogiem (szacunkowo o ok. 150 tys. rocznie), co bez wątpienia jest olbrzymim sukcesem zdrowotnym i społecznym. Ale... są i minusy i to zdaniem naukowców, bardzo poważne.

Gdzie jest haczyk?

Cząstki siarczanów ma bowiem działanie chłodzące – odbijają promieniowanie słoneczne z powrotem w przestrzeń kosmiczną i sprzyjają powstawaniu chmur, które też ograniczają nagrzewanie powierzchni Ziemi. Gdy ich ilość w atmosferze gwałtownie spadła, naturalny efekt „zasłaniania Słońca” osłabł, co – według symulacji norweskiego badacza Bjorna Samseta – znacząco zwiększyło tempo globalnego ocieplenia.

Norweski naukowiec przypomina, że średnia temperatura na ziemi wzrosła od 1850 roku o 1,4°C. Udział dokonanej w ostatnich latach chińskiej "rewolucji siarczanowej" ma odpowiadać aż za 0,07°C, czyli za ok. 5 proc. całkowitego efektu cieplarnianego, liczonego - przypomnijmy - od 175 lat.

To, choć pozornie wydaje się mało znacząca, zdaniem naukowców w skali globalnej i przy obecnym tempie zmian jest bardzo znaczące. 

Lepsze paliwo dla statków to... cieplejsze oceany

Podobne obserwacje zanotowano po wprowadzeniu regulacji dotyczących odsiarczania paliwa dla statków towarowych (tzw. IMO 2020). Zmniejszenie ilości siarki w paliwie poprawiło jakość powietrza, ale jednocześnie zredukowało chmurki chłodzące klimat nad oceanami.

Wnioski są proste: walka o bardziej czyste i zdrowe powietrze może być biegunowo odległa od walki z globalnym ociepleniem. I co teraz zrobić?

źr. wPolsce24 za lidovky.cz

Świat

Chińscy astronauci wrócili na ziemię. Spędzili w kosmosie pół roku

opublikowano:
mid-epa11700209.webp
Pekin nie ukrywa swoich kosmicznych ambicji (fot. PAP/EPA/XINHUA / LI ZHIPENG)
Chiński program kosmiczny znacząco przyspieszył. Chińczycy chcą do połowy stulecia zostać światowym liderem w podboju kosmosu.
Zdrowie

Tu zbadasz jaskrę za darmo i bez skierowania. Warto, bo "cichy złodziej wzroku" atakuje ludzi w każdym wieku

opublikowano:
jaskra.webp
Jaskrę należy badać w każdym wieku (Fot. screenYT/wPolsce24)
Na jaskrę choruje około miliona Polaków. Wbrew obiegowej opinii ten „cichy złodziej wzroku” może zaatakować także osoby młode. Dlatego bardzo ważne są badania profilaktyczne. W nadchodzącym tygodniu można zbadać się za darmo w całej Polsce. Sprawdź, gdzie przyjmie Cię okulista.
Zdrowie

Jacek Karnowski zdradza patent na tanie i zdrowe śniadanie

opublikowano:
jacekkarn2.webp
Jacek Karnowski radzi, co jeść (fot. wPolsce24)
Nie samą polityką żyje nasza antena. Dzisiaj jednym z gości "Poranka" był redaktor naczelny telewizji wPosce24 Jacek Karnowski. Oprócz omówienia najważniejszych tematów, Karnowski zdradził też brytyjski sposób na tanie i zdrowie śniadanie.
Zdrowie

Lekarz o zaskakujących skutkach zmiany czasu: Rośnie liczba zawałów

opublikowano:
dr Mularczyk ok.webp
W nocy z soboty na niedzielę (z 29 na 30 marca) zmienimy czas z zimowego na letni. Wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00, pośpimy więc godzinę krócej. To, jaki wpływ zmiany czasu mają na nasz organizm, tłumaczy w programie Budzimy się dr Michał Mularczyk, internista, kardiolog.
Zdrowie

System już się nie domyka. Pieniędzy brakuje nawet na pensje

opublikowano:
AW_Szpital_08102019_07.webp
Obniżenie składki zdrowotnej raczej szpitalom nie pomoże (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Szpitale powiatowe już są w fatalnej kondycji finansowej, a wszystko wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze gorzej. Nie dość, że nie mają z czego płacić kontrahentom, to zagrożone są nawet pensje dla pracowników. Obniżenie składki zdrowotnej raczej im nie pomoże.
Gospodarka

Chińczycy chcieli zamknąć ostatnią hutę w Wielkiej Brytanii. Interweniował rząd

opublikowano:
pexels-bence-szemerey-337043-6804254.webp
Wielka Brytania zostałaby jedynym państwem G7, które nie produkuje stali (fot. ilustracyjna Pixabay)
Brytyjski rząd przejął kontrolę nad hutą w Scunthorpe, w której jej chiński właściciel chciał wygasić piece. To ostatnia w Wielkiej Brytanii huta, w której wytapia się stal.