Gospodarka

Niemcy wściekają się, że rozbudowa portu w Świnoujściu jest nieekologiczna. Czemu? Bo to konkurencja dla portu w Rostocku

opublikowano:
AS_DSC01648.webp
Port w Świnoujściu (Fot. Fratria/Andrzej Skwarczyńśki)
Rozbudowa portu w Świnoujściu wzbudza coraz większe protesty w Niemczech, szczególnie wśród przedstawicieli branży portowej w Rostocku. Niemiecki dziennik „Ostsee Zeitung” wskazuje, że inwestycja w Polsce stanowi bezpośrednią konkurencję dla niemieckiego portu, co rodzi obawy o utratę klientów. Dziennik ubolewa też, że "Polacy nie dochowują standardów ekologicznych", jakich przestrzega się w Niemczech, ale konkretów brak.

Rozbudowa portu w Świnoujściu, w tym budowa terminala kontenerowego na wyspie Wolin, spotyka się z krytyką ze strony niemieckich środowisk portowych i ekologicznych. Przedstawiciele Centralnego Związku Niemieckich Operatorów Portów Morskich zarzucają Polsce mniej restrykcyjne podejście do unijnych przepisów środowiskowych, co – ich zdaniem – pozwala na szybsze i tańsze realizowanie inwestycji. Niemieccy operatorzy portowi wzywają polską stronę do przestrzegania przepisów Unii Europejskiej. 

Konkretów brak

Gazeta „Ostsee Zeitung” przywołuje również obawy inicjatywy obywatelskiej „Lebensraum Vorpommern”, która podnosi kwestię potencjalnego wpływu polskiej inwestycji na niemiecką część wyspy Uznam. Organizacja wskazuje, że analiza oddziaływania na środowisko mogła nie uwzględniać transgranicznych skutków rozbudowy portu.

Jednak poza tak ogólnie sformułowanymi obawami brak jakichkolwiek konkretnych zarzutów, czemu konkretnie zagraża polska inwestycja. Stąd niemieckie zarzuty o "nieekologiczność" trudno traktować inaczej niż jako zasłonę dymną prawdziwych niemieckich obaw, a te nie są wcale przyrodnicze, a czysto ekonomiczne.

Choć zdaje się, że Niemcy zrozumieli, iż nie da się już dłużej ukrywać prawdziwych przyczyn swojego sprzeciwu wobec rozbudowy Świnoujścia. A nazywa się on: port w Rostocku. 

Konkurencja między portami

Rozbudowa portu w Świnoujściu jest bowiem postrzegana za Odrą jako bezpośrednie zagrożenie dla konkurencyjności portu w Rostocku, który od lat zmaga się z trudnościami w realizacji własnych inwestycji z powodu wysokich wymagań środowiskowych. Jens Scharner, szef operatora Rostock Port, otwarcie wskazuje, że problemem są „inne standardy” obowiązujące w Polsce. Chociaż znów nie precyzuje, na czym dokładnie te różnice polegają, niemieckie media sugerują, że polska strona może podchodzić mniej rygorystycznie do kwestii ochrony środowiska.

Na uwagę zasługuje również przykład nowo wybudowanego terminala promowego w Świnoujściu, który zwiększa możliwości przeładunku kontenerów między ciężarówkami a pociągami. To znacząco poprawia logistykę portu i czyni go bardziej atrakcyjnym dla klientów z Niemiec.

Tymczasem port w Rostocku, mimo posiadania podobnego terminala, zmaga się z problemami związanymi z wysokimi opłatami drogowymi oraz brakiem wystarczającej infrastruktury drogowej i kolejowej. Ukończenie polskiej drogi ekspresowej S3 dodatkowo zwiększy przewagę Świnoujścia.

Ekologia czy ekonomia?

Cytowani przez niemiecką gazetę przedstawiciele branży portowej zapewniają, że ich krytyka nie dotyczy samej konkurencji, lecz „nierównych warunków”. Z kolei polska strona wskazuje, że realizowane inwestycje są zgodne z obowiązującymi przepisami, a zarzuty dotyczące „innych standardów” pozostają nieprecyzyjne.

Spór o port w Świnoujściu wpisuje się w szerszy kontekst rywalizacji ekonomicznej między Polską a Niemcami. Przywoływanie argumentów ekologicznych jako przeszkody w realizacji inwestycji zbyt często wydaję się narzędziem do obrony własnych interesów gospodarczych.

Tymczasem Polska rozbudowa portu w Świnoujściu to przykład dynamicznego rozwoju infrastruktury, który budzi obawy konkurencji za granicą. Sprawa ta pokazuje też, że rywalizacji między państwami członkowskimi Unii Europejskiej jest faktem i żadne slogany o wspólnych wartościach europejskich nie są w stanie jej zatuszować. 

źr. wPolsce24 za Ostsee Zeitung

Gospodarka

Rekordowy deficyt budżetu państwa. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna

opublikowano:
1907848_2.webp
Rekordowy deficyt budżetu państwa (fot. wPolsce24)
To prawdziwa katastrofa finansów państwa, choć media głównego nurtu o tym milczą. Deficyt budżetowy już po trzech miesiącach przekroczył 76 miliardów złotych. To oznacza, że jest aż trzy razy większy niż rok temu, także po pierwszym kwartale.
Gospodarka

Emeryci będą musieli oddać 13 emerytury. ZUS już wysyła pisma

opublikowano:
1913883_6.webp
ZUS chce zwrotu 13 emerytury (fot. wPolsce24)
Nie na takie informacje czekali emeryci, którzy właśnie przeznaczyli swoje trzynaste emerytury na świąteczne zakupy. Okazuje się, że część będzie musiała oddać ZUS przelane środki. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę listów z żądaniem zwrotu nienależnych świadczeń. Pieniądze mają zwrócić tysiące osób.
Gospodarka

- Nasze firmy bankrutują! Od miesięcy nie śpię po nocach. Dramatyczne sceny na sejmowej komisji po decyzji Tuska

opublikowano:
1915094_4.webp
Dramatyczne sceny na komisji (fot. wPolsce24)
Rząd wstrzymuje należne wypłaty przedsiębiorcom realizującym inwestycje w ramach programu Czyste Powietrze. Na tym tle doszło do awantury podczas Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Ochrony Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Na posiedzenie przyjechali przedstawiciele branży instalatorów, by zaprotestować przeciwko polityce resortu. Kamera zarejestrowała pełne desperacji przemówienie jednej z przedstawicielek przedsiębiorców.
Gospodarka

Wiadomości wPolsce24: czy władza szykuje po wyborach podwyżkę podatków?

opublikowano:
_MIL5928_MF.webp
Minister finansów Andrzej Domański ma mieć już w szufladach "niespodzianki" dla Polaków (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Gigantyczna dziura budżetowa będzie musiała być w końcu zasypana. W jaki sposób i kiedy się to stanie? Wiadomości wPolsce24 dotarły do nieoficjalnych informacji z okolic koalicji rządzącej, że w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego Ministerstwo Finansów natychmiast wyjmie z szuflad projekty podwyżki podatków.
Gospodarka

Tak rząd łupi Polaków. Za paliwo powinniśmy teraz płacić 4,5 zł

opublikowano:
1924750_3.webp
Ceny paliw powinny być zdecydowanie niższe (fot. wPolsce24)
-Polacy są zwyczajnie oszukiwani, bo proszę sobie zobaczyć, odsyłam Państwa do konferencji wynikowej, mimo iż Orlen pełza po dnie, to generalnie o miliard złotych miał większy wynik na detalu, czyli pokazuje to, że Orlen w detalu, w tej sprzedaży detalicznej po prostu łupi Polaków - mówił były prezes Orlenu, a dziś europoseł PiS Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24.
Gospodarka

Uśmiechacie się? Czekają nas gigantyczne podwyżki!

opublikowano:
1934044_5.webp
Czekają nas lata podwyżek cen ciepła (fot. wPolsce24)
Czekają nas gigantyczne podwyżki - alarmuje portal forsal.pl. To skutek unijnej polityki i niewystarczających polskich reakcji na błędne decyzje dotyczące handlu emisjami. Z raportu przygotowanego przez Forsal dowiadujemy się, że Polska jest jednym z krajów, którego obywatele najdotkliwiej odczują uruchomienie systemu ETS-2.