Zdrowie

„Czerwony Książę” znów pościga się samochodem. Wszystko dzięki niesamowitej operacji lekarzy z Białegostoku

opublikowano:
To historia jak z filmu: dramat, nadzieja, ból i spektakularny finał. Andrzej Jaroszewicz – niegdyś jeden z najsłynniejszych polskich kierowców rajdowych, a prywatnie syn premiera PRL Piotra Jaroszewicza – po 52 latach od tragicznego wypadku samochodowego znów może chodzić. Dzięki lekarzom z Kliniki Ortopedii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, którzy przeprowadzili wyjątkowo trudną, czterogodzinną operację, odzyskał sprawność nogi i zapowiada: „Pierwszy plan – znów pościgać się z kolegami”.
Andrzej Jaroszewicz dzięki operacji, którą przeprowadził dr Jan Kiryluk znów będzie mógł wsiąść za kółko (Fot. USKWB.pl/X)
Andrzej Jaroszewicz po 52 latach odzyskał sprawność nogi. Białostoccy lekarze dokonali medycznego cudu.

To historia jak z filmu: dramat, nadzieja, ból i spektakularny finał. Andrzej Jaroszewicz – niegdyś jeden z najsłynniejszych polskich kierowców rajdowych, a prywatnie syn premiera PRL Piotra Jaroszewicza – po 52 latach od tragicznego wypadku samochodowego znów może chodzić. Dzięki lekarzom z Kliniki Ortopedii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, którzy przeprowadzili wyjątkowo trudną, czterogodzinną operację, odzyskał sprawność nogi i zapowiada: „Pierwszy plan – znów pościgać się z kolegami”.

Katastrofa, która mogła skończyć się amputacją

Historia zaczęła się w 1972 roku podczas Rajdu Tulipana w NRD. Jaroszewicz – wtedy młody, obiecujący kierowca – zamienił się miejscami z pilotem. Ten, jak się później okazało, chorował na cukrzycę. Zasnął za kierownicą. Samochód z ogromną siłą uderzył w drzewo.

Jaroszewicz doznał otwartego złamania kości, a lekarze z lokalnego szpitala przygotowali dokumenty na amputację nogi. Od katastrofy uratował go przypadek – do szpitala dotarł polski konsul, który przejrzał dokumentację i w ostatniej chwili zatrzymał zabieg. Rannego błyskawicznie przetransportowano do Warszawy, gdzie operował go legendarny ortopeda prof. Donat Tylman – pochodzący z Podlasia. Uratował mu nogę, ale ostrzegł:

„Masz 15 lat spokoju, potem trzeba będzie wymyślić nowy staw kolanowy”.

Pół wieku bólu i wędrówek po szpitalach

Przez lata noga funkcjonowała, choć bolała. Kiedy przyszło do wymiany stawu kolanowego – doszło do zakażenia gronkowcem szpitalnym. Kolejne zabiegi, usztywnienie kolana, ból nie do zniesienia. Warszawa, Kraków, Wrocław, Otwock – nikt nie chciał się podjąć leczenia.

W końcu, dzięki przypadkowej rozmowie z przyjacielem, Jaroszewicz trafił do Białegostoku.

Cud w Białymstoku

Zespół pod kierunkiem dr. Jana Kiryluka i dr. Thomasa Wenty przeprowadził czterogodzinną operację. Usunięto stare elementy, odtworzono staw, założono specjalną protezę.
– To była pierwsza taka operacja w historii naszej kliniki – przyznał dr Kiryluk. – Usunięcie gwoździa, odbudowa stawu i przywrócenie ruchomości po trzech latach unieruchomienia to ogromne wyzwanie. Ale się udało.

Dziś kolano Jaroszewicza zgina się w 90 stopniach, parametry zapalne spadają, a pacjent z optymizmem patrzy w przyszłość.

„Profesor Tylman był z Podlasia. Teraz znów Podlasie uratowało mi nogę. Historia zatoczyła koło” – mówi z uśmiechem.

„Czerwony Książę” wraca do gry

Przydomek „Czerwony Książę” nadano mu w PRL – był synem wpływowego premiera Piotra Jaroszewicza, obracał się w świecie władzy i luksusu, ale zasłynął przede wszystkim z pasji do motoryzacji. Ścigał się w barwach FSO i Polskiego Fiata, zdobywał tytuły mistrza Polski w rajdach, reprezentował kraj za granicą. Po 1989 roku zniknął z mediów, prowadził własne firmy i kolekcjonował zabytkowe auta.

Dziś, mimo 77 lat, mówi, że ma jeszcze wiele planów – w tym ten najważniejszy:

„Chcę jeszcze raz usiąść za kierownicą rajdówki. Dla przyjemności. Żeby zamknąć pewien rozdział.”

źr. wPolsce24 za uskwb.pl

Zdrowie

System już się nie domyka. Pieniędzy brakuje nawet na pensje

opublikowano:
AW_Szpital_08102019_07
Obniżenie składki zdrowotnej raczej szpitalom nie pomoże (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Szpitale powiatowe już są w fatalnej kondycji finansowej, a wszystko wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze gorzej. Nie dość, że nie mają z czego płacić kontrahentom, to zagrożone są nawet pensje dla pracowników. Obniżenie składki zdrowotnej raczej im nie pomoże.
Zdrowie

Z dnia na dzień zniknął oddział szpitalny dla poparzonych dzieci. Rodzice w rozpaczy: „Nie mamy dokąd iść!”

opublikowano:
Zamknięcie oddziału rekonstrukcyjnego w Krakowie. Szpital zapewnia, że wszystko działa „bez zmian”
Szpital Uniwersytecki w Krakowie-Prokocimiu (Fot. wPolsce24)
Rodzice małych pacjentów są w szoku. W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie-Prokocimiu z dnia na dzień przestał działać oddział chirurgii rekonstrukcyjnej i leczenia oparzeń – jeden z nielicznych w Polsce, który zajmował się najtrudniejszymi przypadkami dzieci po urazach i rozległych poparzeniach.
Zdrowie

I tak to właśnie wygląda: "NFZ się zamknął i właściciele prywatnych klinik mają złoty czas"

opublikowano:
Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej w telewizji wPolsce24
Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej (fot. wPolsce24)
Sytuacja w służbie zdrowia jest coraz trudniejsza. Coraz więcej szpitali odmawia przyjmowania pacjentów, bo zwyczajnie nie ma już środków na leczenie. A do końca roku jeszcze daleko. Niestety z kwitkiem odprawiani są m. in. pacjenci onkologiczni, co stanowi realne zagrożenie dla ich życia. Na ten temat mówiła na antenie telewizji wPolsce24 Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej.
Zdrowie

"Narodowy Fundusz Zdrowia jest bankrutem". Prezydent chce ratować sytuację pacjentów

opublikowano:
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz na konferencji prasowej po spotkaniu Karola Nawrockiego z szefem Naczelnej Izby Lekarskiej
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz po spotkaniu Karola Nawrockiego z szefem Naczelnej Izby Lekarskiej (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej Łukaszem Jankowskim. Głowa Państwa zaproponowała zorganizowanie specjalnego "szczytu medycznego" i ustawię, która ma doraźnie pomóc pacjentom. Poinformował o tym rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Zdrowie

Dramat na Mazowszu. Karetka nie dojechała, 32-latka zmarła

opublikowano:
Śmierć 32-latki na Mazowszu. Dziennikarze telewizji wPolsce24 m. in. Agata Rowińska i Wojciech Biedroń w studio telewizyjnym zdjęcie płotu z banerem protestacyjnym
Śmierć 32-latki na Mazowszu (fot. wPolsce24)
Bandysie to mała miejscowość na Mazowszu w powiecie ostrołęckim. To właśnie tam dwa dni temu doszło do zatrzymania krążenia u 32-letniej kobiety. Na pomoc ruszyli strażacy, ponieważ karetka nie miała szans dojechać. Niestety, pacjentki nie udało się uratowąć
Zdrowie

Prezydent Karol Nawrocki dawno tak ostro nie mówił o Tusku. "Wziął polskich pacjentów za zakładników"

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu medycznego
Prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu medycznego (fot. wPolsce24)
- Jestem przekonany, że zdrowie Polaków nie może i nigdy nie powinno zależeć od politycznego sporu, ale tak się niestety dzisiaj nie dzieje. Dzisiejsze spotkanie i tak też nie powinno być, ma charakter ratunkowy - powiedział Karol Nawrocki.