Zaskakujące słowa Trumpa. Twierdzi, że Zełenski powinien dogadać się z Putinem przed wojną
Trump udzielił pierwszego oficjalnego wywiadu jako prezydent popularnemu dziennikarzowi Fox News Seanowi Hannitiemu. W jego drugiej części, którą opublikowano wczoraj, nawiązał do wojny na Ukrainie. Zwracając uwagę na ogromne straty obu stron, stwierdził, że Putin nie powinien rozpoczynać tej wojny. To są ludzie, którzy są masakrowani na tych polach bitew milionami. Oni już umarli, a miasta – miasta są jak miejsca wyburzeń – stwierdził.
Zełenski nie powinien walczyć
Dodał, że wybuchowi wojny jest też po części winna polityka energetyczna Bidena, dzięki której Putin dorobił się na sprzedaży surowców naturalnych, ale podkreślił, że Putin nie powinien atakować Ukrainy. Nie powinien tego robić i to musi się skończyć – stwierdził. Jak informowaliśmy wcześniej, w poście na jego portalu społecznościowym Truth Social prezydent zwrócił uwagę na to, że ta wojna ma bardzo negatywny wpływ na gospodarkę Rosji. Stwierdził, że robi Putinowi przysługę poprzez danie mu okazji, do jej zakończenia – i zagroził mu poważnymi sankcjami, jeśli nie będzie chciał negocjować.
Już podczas kampanii wyborczej Trump zapowiadał, że zakończy szybko tę wojnę. Teraz powiedział Hannitiemu, że Zełenski jest gotowy na negocjacje pokojowe. Ma dosyć – stwierdził. Dodał jednak, że Zełenski nie powinien pozwolić, by ta wojna w ogóle wybuchła, bo walczy ze znacznie większym państwem. Jego zdaniem powinien dogadać się z Putinem jeszcze przed wybuchem walk. Ja bym się dogadał bardzo łatwo, a Zełenski zdecydował, że „chcę walczyć” - stwierdził.
Oczywiście na dogadanie się z Putinem nie było żadnych szans. Kremlowski dyktator podawał wiele powodów rozpoczęcia „specjalnej operacji wojskowej”, od powstrzymania „ekspansji” NATO, po „denazyfikację” rządu w Kijowie, ale żaden z nich nie był czymś konkretnym, z czym można negocjować. Negocjacje pokojowe zaczęły się już po rozpoczęciu walk, ale nic nie dały, a Ukraińcy twierdzą, że Rosjanie nigdy nie traktowali ich poważnie. Rzecznik Białego Domu na razie nie odpowiedział na pytanie o to, co Trump miał na myśli twierdząc, że Zełenski powinien dogadać się z Putinem. Wywiadu nie skomentowała także ambasada Ukrainy w Waszyngtonie.
źr. wPolsce24 za NBC