Polka podaje się za zaginioną Madeleine McCann. Usłyszała zarzuty, grozi jej więzienie

Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku w czasie rodzinnych wakacji w Portugalii. Miała wtedy niecałe cztery lata. To był jeden z najgłośniejszych przypadków zaginięcia dziecka. Prowadzona przez wiele lat operacja policji w wielu krajach Europy nie przyniosła rezultatów.
Ogłosiła, że jest Madeleine
W 2023 roku 23-letnia dziś Julia Wandel, której nazwisko zapisywane jest również jako Wandelt, ogłosiła w mediach społecznościowych, że to ona jest zaginioną Madeleine i próbowała skontaktować się z jej rodziną.
W środę po przylocie do Bristolu została zatrzymana przez policję. W piątek stanęła przed sądem w Leicester i usłyszała zarzuty.
Oskarżono ją o nękanie rodziców Madeleine McCann, Kate i Gerry’ego, a także dwojga ich dzieci: Seana i Amelie. Według prokuratury w maju i grudniu 2024 roku dwukrotnie nachodziła ich w domu. Zarzuca jej się również, że wysłała do McCannów list, zostawiała wiadomości na automatycznej sekretarce i na komunikatorze WhatsApp oraz wysyłała wiadomości do Seana i Amelie na platformie Instagram – podał dziennik „Guardian”. Jak wynika z aktu oskarżenia podejmowane przez kobietę próby kontaktu „miały znaczący niekorzystny wpływ” na życie rodziny.
Grozi jej więzienie
Wandel mówiła w rozmowie z BBC, że nie pamięta dokładnie swojego dzieciństwa. Do przekonania, że jest zaginioną Brytyjką, skłoniło ją podobieństwo fizyczne oraz rzadka wada wrodzona oka, która dotyka tylko jedno na 10 tys. dzieci.
Na początku 2024 roku Wandel przeprosiła McCannów za swoje działania w mediach społecznościowych, ale potem znowu zmieniła zdanie. Parę tygodni temu ogłosiła, że jest w posiadaniu nowych wyników badań, które mają jednak sugerować pokrewieństwo z brytyjską rodziną.
Wandel ma pozostać w areszcie do rozprawy, którą zaplanowano na 7 kwietnia. Według dziennika „Independent” każdy z czterech zarzutów uporczywego nękania (ang. stalking) zagrożony jest karą do 12 miesięcy więzienia oraz grzywny.
Wraz z nią w związku z podejrzeniem nękania zatrzymano też 60-letnią Walijkę, ale została ona zwolniona za kaucją – przekazała policja.
źr. wPolsce24 za PAP/BBC/X