Świat

Polka twierdząca, że jest słynnym zaginionym dzieckiem, aresztowana w Anglii po przylocie z Wrocławia

opublikowano:
last_photo 2025-02-20_10.44.39.webp
Ostatnie zdjęcie jakie rodzice zrobili małej Madaleine w 2007 roku podczas wakacji w Portugalii, tuż przed zniknięcięm dziewczynki (Fot. findmadeleine.com/)
Julia Wandelt, Polka, która od lat upiera się, że jest zaginioną w 2007 roku w Portugalii brytyjską dziewczynką Madeleine McCann, została aresztowana po wylądowaniu na lotnisku w Bristolu. 23-latka, znana także jako Julia Wendell lub Julia Faustyna, została zakuta w kajdanki i zabrana do aresztu zaledwie kilka chwil po dotarciu na brytyjską ziemię. Policja zatrzymała ją pod zarzutem nękania i prześladowania rodziców zaginionej dziewczynki, Kate i Gerry’ego McCannów.

Wandelt przyleciała z Wrocławia i miała spotkać się w Wielkiej Brytanii z przyjaciółką, która według doniesień ma około 60 lat. Kobieta również została zatrzymana przez funkcjonariuszy.

Nowe testy DNA i kolejne kontrowersje

Aresztowanie Wandelt nastąpiło zaledwie kilka dni po tym, jak ogłosiła, że nowe testy DNA „silnie wspierają” jej teorię o rzekomym pokrewieństwie z Gerry’m McCannem, ojcem zaginionej Madeleine.

Polka pierwszy raz zdobyła rozgłos w 2023 roku, gdy założyła konto na Instagramie @IamMadeleineMcCann, sugerując, że może być dziewczynką, która zaginęła w 2007 roku podczas rodzinnych wakacji w Portugalii.

Jednak w kwietniu 2023 roku przeprowadzono badania DNA, które jednoznacznie wykazały, że Wandelt ma polskie, litewskie i rumuńskie pochodzenie – co całkowicie wykluczało ją jako Madeleine. Po ujawnieniu wyników przeprosiła rodzinę McCannów za wywołane zamieszanie.

Mimo to na początku 2025 roku powróciła do swojej teorii, zakładając nowe konto @amijuliawandelt, gdzie opublikowała kolejne wyniki badań DNA. Twierdzi, że zostały one przeanalizowane przez „światowego eksperta”, którego jednak nie chce ujawnić.

W swoich postach Julia nazywała Kate i Gerry’ego McCannów „moimi rodzicami” i utrzymywała, że testy wykazały u niej pochodzenie brytyjskie i irlandzkie. Twierdziła także, że istnieją dowody genetyczne wskazujące, iż Gerry McCann „mógłby być” jej biologicznym ojcem.

McCannowie stanowczo odrzucili możliwość udziału w jej badaniach, uznając całą sprawę za absurdalną.

Obsesja, która zaszła za daleko?

Julia Wandelt wielokrotnie podejmowała próby udowodnienia swojej teorii – od udziału w badaniach genetycznych, przez porównywanie swoich cech fizycznych z rysami Madeleine, aż po występ w programie telewizyjnym Dr. Phil. Podczas rozmowy w amerykańskim talk-show zaprzeczyła oskarżeniom swoich biologicznych rodziców, że ukradła własny akt urodzenia i dziecięce zdjęcia, by zatuszować swoją prawdziwą tożsamość.

Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje prawne czekają Wandelt po aresztowaniu, jednak jej uporczywe działania wciąż budzą kontrowersje i krytykę. Wydaje się, że tym razem cierpliwość wobec młodej Polki po prostu się wyczerpała.

Najgłośniejsze zaginięcie XXI wieku

Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku podczas rodzinnych wakacji w Praia da Luz w Portugalii. Miała wtedy 3 lata. Jej rodzice, Kate i Gerry McCannowie, pozostawili Madeleine i jej rodzeństwo śpiące w apartamencie, podczas gdy sami jedli kolację w pobliskiej restauracji. Gdy wrócili, dziewczynki już nie było.

Sprawa stała się jednym z najbardziej nagłośnionych zaginięć na świecie. Przez lata pojawiały się różne teorie, podejrzenia i tropy – od porwania po wypadek ukrywany przez rodziców, których portugalska policja na pewnym etapie traktowała jako podejrzanych. Śledztwo prowadziły zarówno portugalskie, jak i brytyjskie służby, a w 2020 roku niemiecka prokuratura wskazała nowego podejrzanego – Christiana Brücknera, niemieckiego pedofila i przestępcę seksualnego.

Mimo licznych poszukiwań i kolejnych doniesień, los Madeleine pozostaje nieznany, a jej zaginięcie wciąż jest jedną z największych zagadek kryminalnych XXI wieku.

źr. wPolsce24 za Daily Mail/nypost.com

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.