Świat

Izrael dopuścił się piractwa? Wojsko zatrzymało jacht Grety Thunberg

opublikowano:
mid-epa12165791.webp
(fot. PAP/EPA/FREEDOM FLOTILLA COALITION HANDOUT)
Izrael zatrzymał statek, którym Greta Thunberg i inni aktywiści płynęli do Strefy Gazy. Zatrzymani twierdzą, że było to piractwo.

Jak informowaliśmy wcześniej, Thunberg wraz z kilkoma innymi aktywistami chciała dopłynąć do Strefy Gazy, by zawieść tam pomoc humanitarną i zwrócić uwagę świata na cierpienia Palestyńczyków. Razem z nią jachtem Madleen, który należy do organizacji Freedom Flotilla Coalition (FFC), płynęła francuska europoseł pochodzenia palestyńskiego Rima Hassan. Strona izraelska uznała, że to „jacht selfie” z celebrytami na pokładzie i zapowiedziała, że nie pozwoli im na lądowanie w Gazie.

Wojsko weszło na pokład

W poniedziałek rano izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że ich jacht został zatrzymany. Opublikowano nagranie, na którym aktywiści, ubrani w pomarańczowe kamizelki ratunkowe, siedzą na pokładzie, a izraelscy żołnierze podają im wodę i jedzenie. Poinformowano też, że jacht płynie w stronę Izraela, a jego pasażerowie wkrótce wrócą do swoich krajów.

Minister obrony Jisra'el Kac napisał w mediach społecznościowych, że rozkazał, by po przybyciu do portu Aszdod pokazano im nagrania z ataku Hamasu na Izrael. 

FFC informowała wcześniej, że izraelscy żołnierze weszli na pokład jachtu, gdy ten był jeszcze na międzynarodowych wodach. Według nich Izraelczycy zakłócili działanie radia, a jacht otoczyły drony, które spryskały pokład jakąś białą substancją. Nie wiadomo na razie, co to było, ale na nagraniu aktywistka Yasmin Acar informuje, że substancja źle działa na jej oczy. 

"Zostaliśmy porwani" 

Gdy utracono kontakt z jachtem, FFC zaczęła publikować w internecie nagrane wcześniej wypowiedzi aktywistów. Jeżeli widzicie to wideo, zostaliśmy przechwyceni i porwani w wodach międzynarodowych przez izraelskie siły okupacyjne albo siły, które wspierają Izrael – mówi na jednym z nich Thunberg.

Media społecznościowe

Izraelskie MSZ stwierdziło, że próby przebicia się przez blokadę morską Strefy Gazy są niebezpieczne, bezprawne i szkodzą trwającemu wysiłkowi humanitarnemu. Stwierdziło także, że załoga jachtu próbowała zorganizować prowokację medialną, której jedynym celem było zdobycie poklasku. Są sposoby, by dostarczyć pomoc humanitarną do Strefy Gazy – w których nie chodzi o selfie na Instagramapodkreślono.

Hamas potępił zatrzymanie aktywistów. Stwierdził, że to rażące naruszenie prawa międzynarodowego i atak na cywili, którzy działają z pobudek humanitarnych. Terroryści domagają się teraz ich natychmiastowego wypuszczenia. 

źr. wPolsce24 za CNN

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.