Świat

Co łączy Grzegorza Brauna i Gretę Thunberg?

opublikowano:
Choć wydawać by się mogło, że Grzegorz Braun – tzw. "skrajnie prawicowy" polski polityk – i Greta Thunberg – lewicowa aktywistka klimatyczna – nie mają ze sobą nic wspólnego, to okazuje się, że ich drogi przecinają się w jednym punkcie: krytyce izraelskich działań w Strefie Gazy.

Dziś podczas uroczystości upamiętniającej ofiary Holokaustu w Parlamencie Europejskim Grzegorz Braun przerwał minutę ciszy, wzywając do modlitwy także za Palestyńczyków, ginących w Strefie Gazy. Jego zachowanie wywołało oburzenie i natychmiastowe reakcje innych europosłów, którzy uznali je za niestosowne i zakłócające powagę chwili.

Braun od dawna znany jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i działań, a jego interwencja w Parlamencie Europejskim wpisuje się w jego narrację dotyczącą sytuacji na Bliskim Wschodzie. 

Greta Thunberg ostro krytykuje Izrael

Zupełnie z innej strony politycznego spektrum, ale z podobnym przekazem, pojawia się Greta Thunberg. Szwedzka aktywistka klimatyczna wielokrotnie krytykowała działania Izraela w Strefie Gazy. W październiku 2023 roku, podczas protestu klimatycznego w Sztokholmie, wyraziła solidarność z Palestyńczykami, co wywołało burzę medialną. W grudniu posunęła się jeszcze dalej, oskarżając Izrael o „ludobójstwo” i domagając się natychmiastowego zawieszenia broni.

Thunberg, podobnie jak Braun, spotkała się z ostrą krytyką. Zwolennicy Izraela oskarżyli ją o jednostronność i brak zrozumienia dla sytuacji geopolitycznej regionu. Jednak dla swoich sympatyków stała się głosem sumienia, który nie boi się mówić o cierpieniu ludności cywilnej.

Dwie różne postacie, jeden temat

Braun i Thunberg to osoby o skrajnie odmiennych poglądach, ale łączy ich jedno: publiczne i ostre wystąpienia przeciwko działaniom Izraela w Strefie Gazy. Ich motywacje są różne – Braun wpisuje to w swoją narrację happeningową, Thunberg bryluje w czasie demonstracji ulicznych – ale oboje przyciągają uwagę mediów i wzbudzają kontrowersje.

źr. wPolsce24

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.