Świat

Ursula von der Leyen i jej darmowe greckie wakacje. Szefowej KE żadna praworządność nie obowiązuje

opublikowano:
AWIK_Leyen_23022024_18.webp
Skromna szefowa Komisji Europejskiej czy zadufana w sobie "cesarzowa Europy", która nie liczy się z jakimikolwiek przepisami prawa? Gdzie jest bliżej von der Leyen? (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
I co mi zrobicie? - zdaje się pytać szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Ponad rok zajęło kierowanym przez nią organom dostarczenie jakiejkolwiek odpowiedzi na pytanie europosłów o jej darmowe wakacje w willi premiera Grecji. Wszelkie procedury i przepisy zostały nie tylko naciągnięte ale zwyczajnie zignorowane. "To godne ubolewania" - załamał po roku ręce unijny rzecznik praw obywatelskich.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak unijny Rzecznik Praw Obywatelskich ocenił sposób, w jaki Komisja Europejska zarządzała dokumentacją dotyczącą jej bezpłatnych wakacji w Grecji. Von der Leyen spędziła lato 2023 roku w domu premiera Grecji Kyriakosa Mitsotakisa na Krecie.

Kontrowersje wokół podróży nasiliły się po tym, jak była już eurodeputowana Sophie in ’t Veld (gdy sprawa się toczyła zdążyły odbyć się eurowybory) złożyła wniosek o dostęp do dokumentów związanych z wyjazdem. Komisja, po długim milczeniu, stwierdziła, że żadne dokumenty nie istnieją. In ’t Veld wskazała, że milczenie Komisji mogło mieć związek z wrażliwymi kwestiami politycznymi w Grecji, takimi jak oskarżenia o nielegalne wypychanie migrantów, tragedia łodzi z uchodźcami, skandal szpiegowski obejmujący polityków i dziennikarzy czy osłabianie niezależnych organów nadzorczych przez grecki rząd. Żadna z tych spraw nie stanęła na unijnej agendzie! Żadna nie była powodem, by w stronę Grecji padło choć jedno krytyczne zdanie jakich nie szczędzono Polsce po rządami Zjednoczonej Prawicy.

Unijny Rzecznik Praw Obywatelskich Emily O’Reilly, zamykając już sprawę wakacji szefowej KE uznała, że sposób, w jaki Komisja zajmowała się wnioskiem o dostęp do informacji, stanowił "przypadek niewłaściwego administrowania". Szczególną krytykę wzbudziło opóźnienie w wewnętrznych konsultacjach ze strony gabinetu przewodniczącej Komisji.

„Komisja potrzebowała niezrozumiale długiego czasu, ponad rok, by odpowiedzieć na skargi, co było niezgodne z prawem i stanowiło przypadek złego administrowania” – oceniła O’Reilly.

Oświadczenie ze strony Rzecznika wskazuje, że opieszałość Komisji w odpowiedzi na zapytania publiczne jest szczególnie godna ubolewania. Zdaniem O’Reilly, brak transparentności podważa zaufanie do instytucji unijnych i rodzi pytania o to, czy przywódcy UE przestrzegają wysokich standardów etycznych, które są od nich oczekiwane.

Kontrowersje wokół wakacji von der Leyen rzucają cień na jej przywództwo w Komisji Europejskiej. Sprawa pokazuje, jak brak transparentności może negatywnie wpłynąć na wizerunek unijnych instytucji i wywołać oskarżenia o faworyzowanie oraz ignorowanie problematycznych tematów w relacjach z rządami państw członkowskich.

"Godne ubolewania", "przypadek złego administrowania", "rzucają cień" - w międzyczasie szefowa KE załatwiła sobie drugą kadencję na stanowisku, na którym może spokojnie robić co jej się żywnie podoba, a jedyną konsekwencją jaką może ją spotkać są różne płaczliwe komunikaty instytucji unijnych, z którymi sama von der Leyen w ogóle się nie liczy.

źr. wPolsce24 za politico.eu

Świat

Donald Tusk: nikt mnie nie ogra w UE. Premier Estonii: to Niemcy nie chciały Tuska na spotkaniu o Ukrainie

opublikowano:
mid-epa11666748.webp
Spotkanie przywódców z Bidenem bez Tuska (fot. PAP EPA/CHRIS EMIL JANSSEN)
Jeszcze rok temu Donald Tusk utyskiwał, że Polska pod rządami PiS-u nie ma silnego głosu na forum europejskim. Zapewniał, że jego nikt w Europie nie ogra. Tymczasem okazuje się, że Niemcy, na które od lat lider PO stawia, nie tylko nie lekceważą naszego premiera przerzucając nam uchodźców, to jeszcze blokują możliwość jego udziału w spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Świat

Donald Trump szukał pracy w barze szybkiej obsługi. Stanął przy frytkownicy

opublikowano:
mid-epa11667793.webp
Donald Trump smażył frytki (PAP/EPA/NICK HAGEN)
Donald Trump odwiedził w niedzielę restaurację popularnej sieci na przedmieściach Filadelfii, gdzie smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru.
Świat

Strefa Starcia wróciła! Gorące polityczne show na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
strefa.webp
Strefa Starcia na antenie wPolsce24 (fot. Fratria)
Strefa Starcia wróciła na antenę telewizji wPolsce24. Redaktor Michał Adamczyk i jego goście omówili najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia w Polsce i na świecie. Nie brakowało emocji.
Świat

Chińscy astronauci wrócili na ziemię. Spędzili w kosmosie pół roku

opublikowano:
mid-epa11700209.webp
Pekin nie ukrywa swoich kosmicznych ambicji (fot. PAP/EPA/XINHUA / LI ZHIPENG)
Chiński program kosmiczny znacząco przyspieszył. Chińczycy chcą do połowy stulecia zostać światowym liderem w podboju kosmosu.
Świat

Izraelscy kibice zaatakowani po meczu w Amsterdamie. Natychmiastowa reakcja Netanjahu

opublikowano:
mid-epa11709346.webp
Izrael wysyła do Amsterdamu samoloty, którymi obywatele będą mogli wrócić do kraju. (fot.PAP/EPA/VLN Nieuws)
62 osoby zostały zatrzymane w związku z atakiem na grupę izraelskich kibiców, którzy dopingowali swoją drużynę na meczu w Amsterdamie. Służby odeskortowały fanów Maccabi Tel Awiw do hotelu, a do sprawy odniósł się już premier Izraela, który przekazał, że samoloty są w drodze do Holandii, skąd mają zabrać m.in. rannych obywateli.
Świat

Orze jak może? Artysta, który tworzy traktorem i pługiem. A za płótno ma pole

opublikowano:
videoframe_14924.webp
Jego dzieła zawsze fascynują, choć portfolio jest... kontrowersyjne. Włoski artysta krajobrazu Dario Gambarin tworzy za pomocą... traktora z podczepionym pługiem. Tym razem wyorał logo Jubileuszowego Roku 2025, jakie wcześniej zaprezentował Watykan.