Świat

Ukraiński dezerter zaatakował nożem pięć osób. Chciał trafić do więzienia i „żyć w dobrych warunkach do końca życia”

opublikowano:
jail-7323655_1280.webp
(fot. ilustracyjna/ pixabay)
Holenderskie media podają zaskakujące informacje w sprawie marcowego ataku nożownika w Amsterdamie. 30-letni sprawca, będący ukraińskim dezerterem, celowo dążył do tego, by umieszczono go w więzieniu.

W holenderskich mediach powrócił temat ataku w centrum Amsterdamu, do którego doszło 27 marca. Nożownik ranił pięć osób – obywateli Holandii, Belgii, USA i Polski. Sprawca został zatrzymany, ale ustalenie jego tożsamości było trudnością dla policji. Miał on przy sobie podrobione dokumenty na nazwiska pięciu ukraińskich żołnierzy.

Sprawca sam był żołnierzem ukraińskiej armii, a dokładnie dezerterem. Jak informuje holenderski Nieuwsuur, powołując się na rozmowy z byłymi kolegami Ukraińca, 30-letni Roman D. „celowo dążył do tego, by zostać uwięzionym w Europie. Mężczyzna wielokrotnie powtarzał, że chciałby zabić kogoś w Norwegii, by trafić do więzienia i „żyć w dobrych warunkach do końca życia”.

Nieuwsuur podaje, że w przeszłości Roman D. odniósł obrażenia w wyniku eksplozji i został przeniesiony do pracy administracyjnej w wojsku. Później unikał kontaktów z ludźmi. Po ataku w Amsterdamie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa o podłożu terrorystycznym.

30-latek miał wyrażać zainteresowanie radykalnym islamem, Palestyną, ale także wspierać społeczność LGBT. W jednym z kont usuniętych z mediów społecznościowych używał symboliki związanej z neonazizmem.

Proces ukraińskiego dezertera przed holenderskim sądem rozpocznie się na początku lipca.

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.