Świat

Algierski islamista zaatakował na targu. Francja 10 razy usiłowała się go pozbyć

opublikowano:
mid-epa11916720.webp
Algierski imigrant zaatakował na targu w Miluzie (fot. /JEAN-FRANCOIS FREY/EPA/PAP)
Algierski nożownik zabił w Miluzie we wschodniej Francji jedną osobę. Ranił trzech policjantów. Prezydent Emmanuel Macron „nie ma wątpliwości, że był to atak terrorystyczny islamistów”.

„Horror ogarnął nasze miasto” – napisała na Facebooku burmistrz Miluzy Michèle Lutz. " Mężczyzna atakował nożem przechodniów na krytym targu nad kanałem; kilku funkcjonariuszy policji miejskiej, którzy interweniowali, aby go obezwładnić, również zostało rannych".

Do ataku doszło w sobotę po południu na miejskim targu. 37-letni Algierczyk poważnie zranił dwóch interweniujących policjantów, jednego w szyję, a drugiego w klatkę piersiową. 69-letni Portugalczyk, który także próbował powstrzymać napastnika, został dźgnięty nożem i zabity. 

Algierczyk został aresztowany, a prokurator wszczął dochodzenie w sprawie aktu terrorystycznego, ponieważ podejrzany miał krzyczeć: „Allahu Akbar”, czyli „Bóg jest wielki”.

Jak powiedział agencji AFP prokurator z Miluzy Nicolas Heitz napastnik urodził się w Algierii, przybył nielegalnie do Francji w 2014 r., a pod koniec 2023 r. został aresztowany i skazany na sześć miesięcy więzienia. Podlegał też nakazowi deportacji. 

Prezydent Emmanuel Macron powiedział, że „nie ma wątpliwości, że był to atak terrorystyczny islamistów”.

- Rząd i ja osobiście jesteśmy zdeterminowani, aby kontynuować pracę nad wykorzenieniem terroryzmu na naszej ziemi – obiecał szef państwa.

Sęk w tym, że państwo francuskie wydaje się być bezradne. Minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau przyznał w telewizji TF1, że Francja próbowała wydalić podejrzanego już 10 razy, ale Algieria za każdym razem odmawiała jego przyjęcia.

źr. wPolsce24 za bbc/"Ouest France"

 

Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.
Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.