Świat

Zostały praktycznie same klasy dziewczęce. Ukraińcy wywożą chłopców z kraju

opublikowano:
child-8347081_1280.webp
W ukraińskich szkołach coraz mniej chłopców (fot. pixabay.com)
Za naszą wschodnią granicą pojawiają się pomysły dotyczące obniżenia wieku poborowego dla ukraińskich mężczyzn. Ukraińcy nie czekając na bieg wydarzeń, masowo wywożą z kraju synów, których wiek zbliża się do pełnoletności.

Za naszą wschodnią granicą pojawiają się pomysły dotyczące obniżenia wieku poborowego dla ukraińskich mężczyzn. Ukraińcy nie czekając na bieg wydarzeń, masowo wywożą z kraju synów, których wiek zbliża się do pełnoletności. 

Byle nie na front

- Już teraz mamy do czynienia z takimi przypadkami, że w Kijowie w zasadzie są same klasy dziewczęce, a rodzice wywożą swoich synów tuż przed ukończeniem 18. roku życia zagranicę, żeby oni nie trafili na front – mówił w programie "Newsroom WP" analityk PISM dr Daniel Szeligowski. 

Według Gościa WP w Ukrainie ścierają się dwa stanowiska.

- Jedno jest takie, że ponieważ jest to egzystencjalna walka, to wszyscy biorą w niej udział. Ta racja po drugiej stronie, przeciwko mobilizacji młodych, ona się odnosi do kwestii drabinki wiekowej i rozkładu populacji. Że to jest ta część społeczeństwa, która będzie najbardziej potrzebna po wojnie, ku odbudowie populacji – przekazuje dr Szeligowski. 

Prawo poborowe w Ukrainie

Aktualnie mężczyźni dopiero od 25. roku życia biorą udział w walkach na froncie.

- Zgodnie z obowiązującym obecnie w Ukrainie prawem mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania Ukrainy, ale tylko osoby w wieku 25 lat i powyżej mogą zostać zaciągnięte do wojska. W kwietniu 2024 roku granica ta została obniżona z 27 do 25 lat, co pozwoliło na zwiększenie ukraińskich sił zbrojnych o 50 tysięcy żołnierzy – przekazuje portal forsal.pl, cytując "The Kyiv Independent".

Prezydent Zełenski przekonuje, że jest przeciwnikiem zmniejszenia wieku poborowego.

- Władze w Kijowie argumentują, że priorytetem powinno być wzmocnienie sprzętowe wojsk, które ma być istotniejsze w tym momencie na przebiegu walk niż możliwe niedobory kadrowe. Otoczenie Zełenskiego twierdzi także, że wysłanie najmłodszych Ukraińców na front będzie miało negatywne gospodarcze konsekwencje – czytamy na portalu forsal.pl.

źr. wPolsce24 za wiadomosci.wp.pl, forsal.pl, "The Kyiv Independent"

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.