Zostały praktycznie same klasy dziewczęce. Ukraińcy wywożą chłopców z kraju
![mid-25131725.webp](https://wpolsce24.tv/storage/files/2025/2/5/19d31770-4a15-4419-85eb-1f86596374e9/mid-25131725.webp?p=wpolsce_article_details_main_xsmall)
Za naszą wschodnią granicą pojawiają się pomysły dotyczące obniżenia wieku poborowego dla ukraińskich mężczyzn. Ukraińcy nie czekając na bieg wydarzeń, masowo wywożą z kraju synów, których wiek zbliża się do pełnoletności.
Byle nie na front
- Już teraz mamy do czynienia z takimi przypadkami, że w Kijowie w zasadzie są same klasy dziewczęce, a rodzice wywożą swoich synów tuż przed ukończeniem 18. roku życia zagranicę, żeby oni nie trafili na front – mówił w programie "Newsroom WP" analityk PISM dr Daniel Szeligowski.
Według Gościa WP w Ukrainie ścierają się dwa stanowiska.
- Jedno jest takie, że ponieważ jest to egzystencjalna walka, to wszyscy biorą w niej udział. Ta racja po drugiej stronie, przeciwko mobilizacji młodych, ona się odnosi do kwestii drabinki wiekowej i rozkładu populacji. Że to jest ta część społeczeństwa, która będzie najbardziej potrzebna po wojnie, ku odbudowie populacji – przekazuje dr Szeligowski.
Prawo poborowe w Ukrainie
Aktualnie mężczyźni dopiero od 25. roku życia biorą udział w walkach na froncie.
- Zgodnie z obowiązującym obecnie w Ukrainie prawem mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania Ukrainy, ale tylko osoby w wieku 25 lat i powyżej mogą zostać zaciągnięte do wojska. W kwietniu 2024 roku granica ta została obniżona z 27 do 25 lat, co pozwoliło na zwiększenie ukraińskich sił zbrojnych o 50 tysięcy żołnierzy – przekazuje portal forsal.pl, cytując "The Kyiv Independent".
Prezydent Zełenski przekonuje, że jest przeciwnikiem zmniejszenia wieku poborowego.
- Władze w Kijowie argumentują, że priorytetem powinno być wzmocnienie sprzętowe wojsk, które ma być istotniejsze w tym momencie na przebiegu walk niż możliwe niedobory kadrowe. Otoczenie Zełenskiego twierdzi także, że wysłanie najmłodszych Ukraińców na front będzie miało negatywne gospodarcze konsekwencje – czytamy na portalu forsal.pl.
źr. wPolsce24 za wiadomosci.wp.pl, forsal.pl, "The Kyiv Independent"