Trump o efektach amerykańskich nalotów na Iran: „Strzał w dziesiątkę”

"Jak wynika ze zdjęć satelitarnych, wszystkie obiekty nuklearne w Iranie doznały ogromnych zniszczeń" – napisał Trump w serwisie społecznościowym Truth Social. "Zrównanie z ziemią to trafne określenie! Widoczna biała budowla jest głęboko osadzona w skale, nawet jej dach jest znacznie poniżej poziomu gruntu i jest całkowicie osłonięta przed płomieniami. Do największych zniszczeń doszło głęboko pod ziemią. Strzał w dziesiątkę!!!" - dodał.
Czy Iran znowu będzie wielki?
Wcześniej Trump sugerował, także na platformie Truth Social, że celem Amerykanów może być zmiana władz w Teheranie.
"Używanie terminu +zmiana reżimu+ nie jest politycznie poprawne, ale jeśli obecny reżim irański nie jest w stanie UCZYNIĆ IRANU ZNOWU WIELKIM, to dlaczego nie miałoby dojść do zmiany reżimu??? MIGA!!!" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym, używając skrótu oznaczającego "uczyńmy Iran znowu wielkim".
Trump oraz przedstawiciele jego administracji wielokrotnie w ostatnich dniach podkreślali, że zmiana reżimu w Iranie nie jest celem ich polityki. Mimo to, w wywiadzie dla telewizji Fox Business szef dyplomacji USA Marco Rubio zagroził, że jeśli władze Iranu zdecydują się dążyć do uzyskania broni jądrowej, reżim nie przetrwa.
Program atomowy opóźniony
Mimo entuzjazmu Trumpa urzędnicy wciąż szacują skalę zniszczeń wynikających z amerykańskiego ataku na irański program nuklearny, do którego doszło nocą z soboty na niedzielę.
Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Dan Caine powiedział w niedzielę rano, że w ramach operacji o nazwie "Północny Młot" (Midnight Hammer) trzy zaatakowane obiekty - Fordo, Natanz i Isfahan - doznały "niezwykle poważnych szkód i zniszczeń", jednak nie zakończono jeszcze oceny szkód. Odmówił odpowiedzi na pytanie, czy Iran wciąż posiada niezniszczone zdolności nuklearne.
Wiceprezydent J.D. Vance również nie potwierdził wcześniejszych słów Trumpa, że obiekty w Fordo, Isfahanie i Natanz zostały "całkowicie i totalnie" zniszczone. Zamiast tego stwierdził, że zostały mocno uszkodzone, a irański program atomowy został "opóźniony o długi czas". Vance sugerował przy tym, że Iran nadal jest w posiadaniu zapasów uranu wzbogaconego do poziomu 60 proc. (do produkcji broni jądrowej potrzebne jest 90 proc.).
Co zbombardowali Amerykanie
Trump ma w poniedziałek po południu spotkać się w Gabinecie Owalnym z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego, by omówić skutki ataku.
Podczas amerykańskiej operacji wykorzystano ponad 125 samolotów oraz przeprowadzono akcję zwodniczą, w ramach której nad Pacyfik skierowano część bombowców. W operacji udział wzięło siedem bombowców B-2, które zrzuciły kilkanaście bomb penetrujących na obiekty nuklearne Fordo i Natanz. Było to pierwsze zastosowanie w walce 13-tonowych bomb GBU-57. Przeciwko Isfahan z okrętów podwodnych wystrzelono pociski Tomahawk.
źr. wPolsce24 za PAP