Świat

Tajemnicze zachowanie komety. Elon Musk nie wyklucza, że to statek kosmitów

opublikowano:
„Kometa 3I/ATLAS z niebieskim blaskiem obserwowana przez NASA – obiekt międzygwiezdny, który według Elona Muska może być statkiem obcej cywilizacji.”
To dopiero trzeci odkryty obiekt międzygwiezdny (fot. International Gemini Observatory/NOIRLab/NSF/AURA/Shadow the Scientist)
Naukowcy zauważyli niecodzienne cechy komety 3I/ATLAS, która wkrótce będzie widoczna z Ziemi. Zdaniem założyciela SpaceX Elona Muska może to oznaczać, że w rzeczywistości jest to statek kosmiczny.
  • Naukowcy zauważyli nietypowe cechy komety 3I/ATLAS – jej przyspieszenie i błękitny blask.

  • Elon Musk zasugerował, że obiekt może być statkiem obcej cywilizacji.

  • Astrofizyk Avi Loeb z Harvardu nie wyklucza takiej możliwości, ale wskazuje też naturalne wytłumaczenia zjawiska.

  • NASA uspokaja: kometa nie zagraża Ziemi i najprawdopodobniej ma naturalne pochodzenie.

  • Eksperci przypominają, że „nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów” – brak obecnie dowodów na istnienie technologii obcych.

3I/ATLAS to kometa międzygwiezdna, która minie słońce po trajektorii hiperbolicznej. Nadano jej taką nazwę, bo została odkryta 1 lipca przez teleskop należący do systemu ATLAS, który zajmuje się wyszukiwaniem asteroid, które mogą uderzyć w ziemię. Prefiks 3I oznacza, że jest trzecim odkrytym obiektem międzygwiezdnym, który odwiedził Układ Słoneczny.

Kometa minie ziemię w odległości nie mniejszej niż 1,8 jednostki astronomicznej – czyli w odległości niemal dwa razy większej niż odległość Ziemi od Słońca – więc nie ma ryzyka, że zderzy się z naszą planetą. Obecnie nie można jej obserwować z Ziemi, bo znajduje się za Słońcem, ale powinna pojawić się ponownie na początku grudnia. Nie jest jednak wystarczająco jasna, by dało się ją zaobserwować gołym okiem lub przy pomocy lornetki.

Musk nie wyklucza, że to kosmici

Jak donosi portal WION, naukowcy zaobserwowali niecodzienne zachowanie tej komety. Kometa miała przyspieszyć, a to przyspieszenie nie było spowodowane przez wpływ grawitacyjny innych obiektów w kosmosie. Pod koniec października satelity NASA, w tym STEREO-A, SOHO i GOES-19, zauważyły, że zbliżając się do słońca, kometa zaczęła świecić na niebiesko. To niezwykłe, bo większość komet wydaje się być biała lub czerwona.

Zdaniem Muska może to świadczyć o tym, że kometa to w rzeczywistości statek kosmiczny obcej cywilizacji. Słynny podcaster Joe Rogan zauważył, że w chmurze jej gazów odkryto nikiel, który na ziemi jest składnikiem stopów przemysłowych.

Musk wyjaśnił, że obecność niklu w komecie nie jest niczym niezwykłym, a wiele złóż tego pierwiastka na ziemi powstała na skutek ich uderzeń. Stwierdził jednak, że trajektoria tej komety i jej przyspieszenie mogą świadczyć, że to faktycznie statek obcych. Przyznał jednak, że nie zna żadnych tajnych informacji o kosmitach. - Mogę powiedzieć jedno: gdybym był świadomy jakiegoś dowodu na istnienie kosmitów – Joe, masz moje słowo – przyjdę do twojego show i je ujawnię – stwierdził. Nawiązując do teorii spiskowej, że rząd USA, którego był istotną częścią na początku kadencji Trumpa, ukrywa prawdę o kosmitach, zażartował, że nie ma zamiaru popełnić samobójstwa.

Także astrofizyk Avi Loeb z Uniwersytetu Harvadda nie wyklucza, że ta kometa to statek obcych. Jak donosi portal News.AZ, jego zdaniem nagłe przyspieszenie komety ma najprawdopodobniej związek z gazem, który się z niej wydobywa, a błękitny blask to efekt jonizacji tlenku węgla. Dodał jednak, że dla naturalnej komety, ten niebieski kolor jest bardzo zaskakujący i można go wyjaśnić obecnością gorącego silnika lub sztucznego światła. Wyjaśnił, że jeśli po pojawieniu się komety zza Słońca okaże się, że nie straciła masy, to jej przyspieszenie może być sygnaturą technologiczną wewnętrznego silnika.

To raczej nie są kosmici

Większość naukowców podejrzewa jednak, że ta kometa powstała w całkowicie naturalny sposób. Zwracają uwagę, że niebieski kolor może wyjaśnić emitowanie przez nią cyjanu lub amoniaku. P.o. administratora NASA Sean Duffy zauważył w mediach społecznościowych, że podobne spekulacje pojawiły się już podczas przelotów dwóch poprzednich obiektów międzygwiezdnych, ale nie znaleziono na to żadnych dowodów. - Żadnych kosmitów. Żadnego zagrożenia dla życia tutaj, na Ziemi – napisał.

Podobnego zdania jest astrofizyk Laura Nicole Driessen z Uniwersytetu Sydney. W felietonie na łamach "The Conversation" zauważyła, cytując słynnego astronoma Carla Sagana, że „nadzwyczajne stwierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów”. - To prawda, że jeszcze nie możemy wyjaśnić wszystkich szczegółów tej komety, ale to, że nie wiemy wszystkiego, nie jest dowodem na kosmitów – podkreśliła.

Nie powinno się spekulować 

Driessen zauważyła, że jeśli chodzi o odkrycia astronomiczne, ludzie mają tendencję do tłumaczenia braków w wiedzy kosmitami. Przypomniała, że w swoim pierwszym artykule opisała odkrycie, którego dokonała jako doktorantka – sygnału radiowego o zmiennej częstotliwości dochodzącego z binarnego systemu gwiezdnego. Wydawca poprosił ją, by dodała do niego spekulacje o kosmitach, chociaż ona sama uważała, że jej odkrycie nie ma z nimi nic wspólnego. Zauważyła, że to zjawisko jest obserwowane od dawna. W 1967 roku doktorantka Jocelyn Bell Burnell nazwała dla żartu odkryty przez siebie sygnał radiowy LGM-1 – co było skrótem od „małe zielone ludziki”.

Driessen zauważa, że naukowcy nie lubią takich spekulacji. Te bowiem nie tylko mogą dezinformować, ale także odciągnąć uwagę od konkretnych, ważnych odkryć. Zauważyła, że ta kometa ma ponad 7 miliardów lat, a Układ Słoneczny 4,6 miliarda, więc jej przelot może nam powiedzieć coś o chmurze gazów, z którego powstał. - To jeden z kluczowych powodów, dla których powinniśmy pytać o kosmitów dopiero wtedy, kiedy zużyliśmy już wszystkie inne możliwości – napisała – Jeżeli pytamy o kosmitów na początku, możemy przegapić te wszystkie zadziwiające informacje.

źr. wPolsce24 za WION, news.AZ, "Conversation"

Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.
Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.