Tajemnicza eksplozja nad Poznaniem. Sztab kryzysowy twierdzi, że nic nie wie

O zdarzeniu poinformował jako pierwszy profil poznan_moment. W praktycznie całym Poznaniu było słychać dużą eksplozję – napisał w czwartek późnym wieczorem – Prawdopodobnie miała miejsce w okolicy Garbar. Brak szczegółów co do pochodzenia.
Kula ognia na niebie
Portal udostępnił też nagranie, na którym widać kulę ognia. W komentarzach wielu poznańskich internautów potwierdziło, że ją słyszało.
Służby o niczym nie wiedzą
Witold Rewers z Centrum Zarządzania Kryzysowego poinformował Głos Wielkopolski, że nie odnotowano takiego zdarzenia w raportach straży pożarnej i policji. Do nas żadne takie zdarzenie nie doszło – stwierdził.
Podkomisarz Łukasz Paterski z KMP w Poznaniu powiedział Wirtualnej Polsce, że policja odebrała zgłoszenie związane z hukiem nad miastem. Miejsce miało zostać sprawdzone dwukrotnie przez grupę pirotechniczną i policjanci nie znaleźli nic niezwykłego. Także wieże kontroli lotów lotnisk Ławica i Krzesiny oraz pracownicy poligonu na Biedrusku twierdzą, że nie odnotowali żadnego zagrożenia.
Wiele osób spekuluje, że ta eksplozja mogła mieć związek z wystrzeloną ponad pół wieku temu rosyjską sondą Kosmos 482. Rakieta, która miała wynieść ją na Wenus, uległa awarii po starcie i rozdzieliła się na cztery części. Dwa z nich pozostały na orbicie. NASA poinformowała, że jej fragment zbliża się do ziemi i w dniach 9-11 maja ponownie wejdzie w atmosferę. POLSA poinformowała, że może to mieć miejsce nad Polską.
źr. wPolsce24 za Głos Wielkopolski