Eksplozja w budynku mieszkalnym w Hadze. Co najmniej cztery osoby odniosły obrażenia
Zdarzenie miało miejsce kwadrans po szóstej rano. Mieszkańców dzielnicy Marahoeve obudził głośny huk. W jednym z budynków mieszkalnych doszło do silnej eksplozji. Była tak mocna, że wybiła szyby w okolicznych budynkach i uszkodziła stojące w pobliżu samochody. Było ją słychać z wielu kilometrów. Po eksplozji nastąpił pożar, a część budynku się zawaliła.
Szukają ofiar
Na razie nie wiadomo, co było powodem tej eksplozji. Nie wiadomo także, ile było ofiar. Holenderskie media donoszą, że cztery osoby, w tym dziecko, trafiły już do szpitala. Ratownicy boją się jednak, że inne osoby utknęły pod gruzami. Podejrzewają, że w środku budynku było ok. 20 osób. Obecnie poszukują ich za pomocą psów tropiących. Budynek składał się z sklepów na parterze i pięciu dwukondygnacyjnych mieszkań. Sąsiedzi mówią, że był zamieszkiwany głównie przez seniorów.
Służby ratunkowe pracują pełną parą by zapewnić ludziom bezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, by pomóc ludziom, i jak tylko sytuacja się przejaśni, podamy kolejne informacje – powiedział dziennikarzom burmistrz Hago Jan van Zanen. Na miejscu zauważono już śledczych, którzy próbują ustalić, co było powodem eksplozji. Konferencję prasową zapowiedziano na trzecią po południu.
źr. wPolsce24 za Dutch News