Szwecja oferuje migrantom 32 tys. euro za dobrowolny wyjazd z kraju. Oferta nie jest skierowana do Polaków

Rekordowy zasiłek za powrót: 350 tys. koron zamiast 10 tys.
Od początku 2025 roku dorosłym migrantom decydującym się na dobrowolny powrót ze Szwecji przysługuje aż 350 tys. koron szwedzkich, co stanowi równowartość około 32 tys. euro. To ogromny wzrost wobec poprzedniego świadczenia w wysokości 10 tys. koron, czyli niespełna 910 euro.
Pomimo tak atrakcyjnej zachęty, dotychczas z takiej możliwości korzystali nieliczni – w 2024 r. kraj opuściły cztery osoby, a od początku 2025 r. – zaledwie jedna.
Minister ds. migracji Johan Forssell z Umiarkowanej Partii Koalicyjnej argumentował, że wyższa kwota ma dać migrantom, którzy nie czują się w Szwecji komfortowo lub nie zdołali się zintegrować, realną szansę na nowy start.
Według niego, „w Szwecji jest obecnie wielu cudzoziemców, którzy nie odnaleźli się w społeczeństwie”.
Lokalne gminy mówią „nie” – masowy sprzeciw wobec kampanii rządowej
Rządowa koordynatorka kampanii Teresa Zetterblad rozesłała zaproszenia do wszystkich 290 szwedzkich gmin, zachęcając do wsparcia akcji informacyjnej.
Jednak aż jedna czwarta samorządów, w tym Sztokholm, Goeteborg i Malmoe, odmówiła udziału. Lokalne władze obawiają się negatywnego klimatu społecznego i podkreślają, że nie chcą przyczyniać się do „polowania na obywateli, którzy pracują i wnoszą swój wkład” – jak skomentował burmistrz Jokkmokk, Roland Boman.
Według ankiety Szwedzkiego Radia, do listopada 2025 r. negatywne odpowiedzi do rządu wysłało co najmniej 75 gmin, w większości zrzeszonych w partiach opozycyjnych. Niektórzy przedstawiciele centroprawicy również poparli protesty.
Politycy Szwedzkich Demokratów sugerują nawet, by „nieposłuszne” gminy pozbawić dotacji państwowych.
Wzrost dobrowolnych wyjazdów i zaostrzenie kryteriów obywatelstwa
Zmiany w polityce migracyjnej to nie jedyny przejaw nowego podejścia rządu.
Z najnowszych prognoz Urzędu Migracyjnego wynika, że liczba osób ubiegających się o azyl w 2025 r., spadnie do zaledwie 6,5 tysiąca - to najniższy poziom od dziesięcioleci.
Równocześnie wzrosnąć ma liczba dobrowolnych wyjazdów, nawet do 9,5 tysiąca osób. Warto jednak podkreślić, że wysoka zapomoga nie przysługuje wszystkim – wyklucza ona obywateli Szwecji, uchodźców z Ukrainy i obywateli krajów UE, w tym Polski.
Skorzystać z niej mogą wyłącznie osoby z tymczasowym lub stałym pobytem o charakterze azylanckim.
Władze zapowiadają także zaostrzenie warunków przyznawania szwedzkiego obywatelstwa. Według ministra Forssella, obywatelstwo ma być „czymś, na co trzeba zasłużyć, a nie otrzymywać bezwarunkowo”. Podkreśla on, że Szwecja nie jest miejscem dla osób nieakceptujących szwedzkich wartości i stylu życia.
źr. wPolsce24 za PAP/Yahoo News










