Świat

Szwecja będzie wysłać więźniów za granicę. Które kraje chętne do ich przyjęcia?

opublikowano:
grille-1848975_1280.webp
(Fot. Pixabay)
Szwecja mierzy się z poważnym problemem przepełnionych więzień i szuka nietypowego rozwiązania – chce wysyłać swoich skazanych do zagranicznych zakładów karnych. Rządowa komisja potwierdziła, że nie ma żadnych przeszkód prawnych, aby kraj mógł wynajmować cele w innych państwach. Minister sprawiedliwości Gunnar Strömmer ujawnił, że rozmowy w tej sprawie już trwają.

Przyczyną takiej sytuacji jest rosnąca liczba wyroków skazujących. W ciągu ostatnich dwóch lat szwedzka policja odniosła sukcesy w walce z gangami, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu liczby osadzonych. W 2023 roku tamtejsze sądy orzekły łącznie 200 000 miesięcy kar pozbawienia wolności – to o 25 proc. więcej niż rok wcześniej i aż dwa razy więcej niż w 2014 roku.

Obecnie w szwedzkich więzieniach jest około 11 000 miejsc, jednak według prognoz do 2033 roku liczba ta powinna wzrosnąć do 27 000, aby zaspokoić rosnące potrzeby. Budowa nowych zakładów karnych jest kosztowna i czasochłonna, dlatego rząd bada możliwość wynajęcia miejsc w zagranicznych więzieniach.

Które kraje przyjmą szwedzkich więźniów?

Szwecja nie jest jedynym krajem, który rozważa takie rozwiązanie. Podobny pomysł ma Wielka Brytania, która prowadzi rozmowy z Estonią – krajem, w którym liczba więźniów regularnie spada. Estońskie władze już wcześniej oferowały innym państwom wynajem wolnych miejsc w swoich zakładach karnych.

Nie wiadomo jeszcze, które kraje miałyby przyjąć szwedzkich skazańców. Eksperci wskazują, że mogą to być państwa Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie koszty utrzymania więźniów są niższe niż w Skandynawii.

Czy Szwecja faktycznie zdecyduje się na taki krok? Jeśli tak, to już dziś warto zastanowić się czy skazani w Szwecji bandyci nie trafią przypadkiem m.in. do Polski.

źr. wPolsce24 za lidovky.cz

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.