Świat

Sześć tysięcy więźniów zbiegło z więzienia. 33 więźniów zginęło, a 15 zostało rannych

opublikowano:
jail-4759937_1280.webp
(fot. Pixabay)
Co najmniej 6 tys. więźniów uciekło z więzienia o zaostrzonym rygorze w stolicy Mozambiku po rebelii, do której doszło w dniu Bożego Narodzenia - przekazała agencja AP powołując się na czwartkową wypowiedź szefa policji kraju. W kraju trwają zamieszki po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich.

33 więźniów zginęło, a 15 zostało rannych podczas starć z siłami bezpieczeństwa - dodał szef policji Bernardino Rafael.

Więźniowie uciekli podczas gwałtownych protestów, w wyniku których zniszczono policyjne samochody, posterunki i ogólną infrastrukturę publiczną po tym, jak potwierdzono zwycięstwo rządzącej partii Frelimo w wyborach. Opozycja twierdzi, że wybory sfałszowano.

Rafael powiedział, że ucieczka z więzienia położonego 14 km na południowy zachód od stolicy, rozpoczęła się około południa w środę po "agitacji" protestującej w pobliżu "grupy wywrotowej". Więźniowie w placówce wyrwali broń strażnikom i zaczęli uwalniać innych osadzonych. "Wypuścili również 29 skazanych terrorystów" - oświadczył Rafael. Protesty doprowadziły do zawalenia się muru, co ułatwiło ucieczkę.

Rafael wezwał dobrowolnego poddania się zbiegłych więźniów i przekazywania informacji o uciekinierach.

Według centralnej komisji wyborczej głosowanie z 9 października wygrał Daniel Chapo - kandydat partii Frelimo, która rządzi Mozambikiem nieprzerwanie od uzyskania niepodległości w 1975 roku. Miał on otrzymać 71 proc. głosów, a kandydat opozycji Venancio Mondlane - 36 proc. Rada Konstytucyjna, czyli sąd najwyższy w Mozambiku, podała we wtorek jednak inne wyniki głosowania. Zgodnie z nimi Chapo uzyskał około 65 proc. głosów, a Mondlane - około 24 proc.; w równolegle przeprowadzonych wyborach parlamentarnych przyznała również Frelimo mniej miejsc, niż centralna komisja wyborcza. Nie wyjaśniono przyczyny tych różnic.

Opozycja twierdzi, że wybory prezydenckie wygrał Mondlane z poparciem na poziomie 53 proc.

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.
Świat

Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie

opublikowano:
mid-25628186 ok.webp
Polska cały czas starała się wspierać Ukrainę - mówił w Kijowie prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Polski gość został uhonorowany jednym z najważniejszych ukraińskich odznaczeń - Orderem Wolności.
Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919.webp
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.
Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.