Świat

"To mój świąteczny cud". 75-latek odnalazł biologiczną rodzinę

opublikowano:
christmas-5195815_1280.webp
Rodzice nie ukrywali przed nim, że był adoptowany (fot. ilustracyjna Pixabay)
75-letni Dixon Handshaw został adoptowany jako dziecko. Tuż przed świętami po raz pierwszy spotkał się ze swoją biologiczną rodziną.

Jak informuje portal WHAM, Handshaw mieszka w Północnej Karolinie. Wychowywał się jako jedynak. Powiedział portalowi, że miał bardzo szczęśliwe dzieciństwo, a jego rodzice nigdy nie ukrywali przed nim, że został adoptowany gdy miał zaledwie trzy miesiące. 
Mężczyzna nie mógł się jednak dowiedzieć, kim byli jego biologiczni rodzice. Urodził się bowiem w stanie Nowy Jork, a tamtejsze przepisy zabraniały osobom, które zostały adoptowane, wglądu w ich oryginalne akty urodzenia. W 2019 roku zmieniło się jednak prawo, a rok później te certyfikaty zostały odtajnione. Handshaw dostał swój certyfikat w sierpniu tego roku.

Był niezwykle podobny do ojca 

Dowiedział się z niego, że jego biologicznym ojcem był Robert Romig. Po wpisaniu jego nazwiska w wyszukiwarkę internetową znalazł jego nekrolog. Od razu wiedział, że trafił – mężczyzna na zdjęciu był do niego niezwykle podobny. Dowiedział się z niego, że jego ojciec był absolwentem wydziału fizyki Uniwersytetu Cornell, a jego matka pracowała jako sekretarka. Był ich jedynym dzieckiem, ale Handshaw nie wie, dlaczego oddali go do adopcji.

Po jego urodzinach Romig wyprowadził się do miasta Rochester, gdzie związał się z kobietą, która miała trójkę synów z poprzedniego związku. Adoptował ich, a następnie urodził im się jeszcze jeden syn i córka. Handshawowi udało się zdobyć numer telefonu jednego z nich, Gariego Romiga. Wybrał go, bo uznał, że skoro też był adoptowany, to prędzej zrozumie jego sytuację.

Brat odebrał telefon

Gary jadł obiad podczas przerwy w pracy, gdy zadzwonił jego telefon. Powiedział dziennikarzom, że zwykle nie odbiera telefonów z nieznanych numerów, ale tego dnia z jakiegoś powodu postanowił to zrobić. Rozmówca powiedział mu, że jest jego bratem. 
Handshaw następnie wysłał mu swoje zdjęcie. Romig powiedział, że był tak podobny do ich ojca, że nie miał żadnych wątpliwości, że mówi prawdę. Kiedy pokazał to zdjęcie swojemu rodzeństwu, byli przekonani, że to zdjęcie ich ojca. Dopiero po 2,5 godziny powiedział im, że to ich „nowy” brat.

Rodzeństwo zaprosiło Handshawa na przedświąteczne rodzinne spotkanie w Rochesterze. W jego trakcie poznał nie tylko swoich braci i siostrę, ale także ich dzieci, wnuki i kuzynów, łącznie ok. 50 członków rodziny. Powiedział, że od razu się polubili. Nigdy nie poczułem takiego wylewu bezwarunkowej miłości jak od mojej nowej rodziny – powiedział. To mój świąteczny cud – powiedział.

W rozmowie z CNN Handshaw powiedział, że miał cudownych adopcyjnych rodziców i bardzo za nimi tęskni, ale całe życie marzył o tym, by mieć rodzeństwo. Myślałem, że jedno czy dwoje byłoby wspaniale. Mam szóstkę! - powiedział. Nie został z nimi na święta, ale powiedział mediom, że teraz będą spotykać się częściej. Już planują wspólny wyjazd na wakacje.

źr. wPolsce24 za CNN

Świat

Niemcy będą "koncentrować" migrantów w obozie "o chlebie, wodzie i mydle"

opublikowano:
1849022_5.webp
Reporter telewizji wPolsce24 dotarł do niemieckiego ośrodka dla migrantów (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski dotarł do niemieckiej miejscowości Eisenhüttenstadt, gdzie powstaje specjalny ośrodek dla migrantów, z którego będą oni deportowani do Polski.
Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
1850792_3.webp
Mieszkanka Niemiec zdradza, co myśli o uchodźcach w jej mieście i nie życzy tego Polsce (fot. wPolsce24)
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.
Świat

Macron bije się w piersi za konszachty z Rosją. "To Polska miała rację"

opublikowano:
macron screen.webp
Emmanuel Macron pokajał się za błędy w relacjach z Rosją (Fot. screen YT)
Emmanuel Macron przyznał, że mylił się latami w sprawie Rosji. Według niego to nie Francja czy Niemcy, ale Polska miała rację co do tego, jak traktować Moskali.
Świat

Niemcy już gotowi do cenzury przekazu z okolic ośrodka dla migrantów przy granicy z Polską. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_86107.webp
Niemieckie władze już jutro uruchomią specjalny ośrodka dla osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską. A dziś już pokazali, że będą cenzurować reporterów z Polski, którzy będą chcieli pokazywać, jak działa ośrodek.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.
Świat

Czy Putin faktycznie ograł Trumpa? Ekspert zwraca uwagę na kilka szczegółów

opublikowano:
1878118_6.webp
Marek Budzisz ocenił rozmowy Trump-Putin (fot. wPolsce24)
- Rozmowy, które się rozpoczynają nie będą rozmowami ani prostymi ani krótkimi. Tutaj Putin stawia wysoko poprzeczkę - powiedział na antenie telewizji wPolsce24.pl Marek Budzisz, ekspert od polityki międzynarodowej.