Świat

Syryjczycy zdominowali jarmark bożonarodzeniowy. Islamskie hasła zastąpiły kolędy

opublikowano:
christmas-market-4705877_1280.webp
Zdjęcie ilustracyjne / pixabay
Dziennik „Bild” informuje, że na jarmarku bożonarodzeniowym w Stuttgarcie doszło do manifestacji Syryjczyków, a zamiast kolęd wybrzmiały okrzyki „Allahu akbar”. Niemcy są zbulwersowani tym incydentem, a policja analizuje nagrania z jarmarku.

Niemiecka policja potwierdziła, że w miniony weekend na jarmarku bożonarodzeniowym w Stuttgarcie pojawiło się os 3 do 5 tys. Syryjczyków. Świętowali oni obalenie prezydenta Baszara al-Assada. Chociaż na co dzień w takich miejscach odwiedzającym towarzyszą kolędy, tym razem manifestujący skandowali islamistyczne hasła, w tym wychwalające Allaha – „Allahu akbar”.

Media społecznościowe

Sprawą zajęła się policja, która analizuje nagrania z jarmarku. Hasła głoszone przez Syryjczyków mają zostać przetłumaczone na język niemiecki i zbadane przez śledczych.

Stuttgart nie był pierwszy

Incydent w Stuttgarcie nie był jedynym przypadkiem zakłócania przedświątecznego klimatu w miejscu, który kultywuje bożonarodzeniowe tradycje. Niedawno w internecie pojawiły się nagrania z jarmarku w niemieckim mieście Essen. Grupa mężczyzn z Bliskiego Wschodu przeszła tam z syryjskimi flagami wznosząc okrzyki. Do podobnych scen miało dojść także w Dreźnie i Lipsku.

Oburzenie w Niemczech

Informując o manifestacji w Stuttgarcie, „Bild” cytuje wiceprzewodniczącą grupy parlamentarnej CSU. Andrea Lindholz przyznała, że „Niemcy cieszą się z Syryjczykami, że niesprawiedliwy reżim Asada dobiegł końca”. Dodała, że „skandowanie islamistycznych haseł jest całkowicie niedopuszczalne, zwłaszcza na jarmarku bożonarodzeniowym”. Jej zdaniem dla takich osób nie powinno być miejsca w Niemczech.

- Każdy, kto ucieka do demokratycznego państwa konstytucyjnego, ale potem gloryfikuje islamizm, powinien opuścić nasz kraj – oceniła Lindholz.

- Celowe wykorzystywanie jarmarków bożonarodzeniowych do demonstracji jest lekceważące i niesmaczne. Istnieją inne sposoby świętowania końca tyrana bez podsycania napięć kulturowych – uważa z kolei ekspert ds. ekstremizmu psycholog Ahmad Mansour, którego cytuje „Bild”.

Niemiecki dziennik podkreśla, że jarmarki bożonarodzeniowe są „ideologicznie odpowiednim celem dla motywowanych islamistycznie sprawców przemocy, ze względu na ich symbolikę wartości chrześcijańskich oraz jako uosobienie zachodniej kultury i stylu życia”.

źr. wPolsce24 za Bild

Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.