Rosjanie zbombardowali szkołę w Kursku. Chronili się w niej cywile

Zdarzenie miało miejsce w sobotę wieczorem w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które od kilku miesięcy znajduje się pod kontrolą Ukrainy. Strona ukraińska twierdzi, że Rosjanie użyli bomby kierowanej, by zaatakować znajdującą się w nim szkołę z internatem. Chronili się w niej cywile, którzy szykowali się do ewakuacji.
Większość ofiar to seniorzy i chorzy
Ukraiński sztab generalny poinformował, że w ataku zginęły cztery osoby. 84 kolejne udało się wyciągnąć spod gruzów, ale wiele z nich odniosło rany. Cztery osoby są w stanie ciężkim. Na razie nie wiadomo, czy ktoś jeszcze został – wcześniej rzecznik ukraińskich sił zbrojnych Oleksij Dmytraszkiwski twierdził, że pod gruzami znalazło się ponad 100 osób, w większości seniorów i chorych.
To sposób, w jaki Rosja prowadzi wojny. Sudża, obwód kurski, rosyjskie terytorium, szkoła z internatem, z cywilami szykującymi się do ewakuacji. Rosyjska bomba lotnicza. Zniszczyli budynek, chociaż były w nim tuziny cywili. W taki sposób Rosja prowadziła wojnę przeciwko Czeczenii dekady temu. Zabijali w ten sam sposób Syryjczyków. Rosyjskie bomby w ten sam sposób niszczą ukraińskie domy – napisał w mediach społecznościowych prezydent Wołodymyr Zełenski.
Strona rosyjska oczywiście twierdzi, że tego ataku dokonali Ukraińcy, przy pomocy rakiet. Nie wyjaśniła jednak, dlaczego Ukraińcy mieliby bombardować budynek, który znajduje się na kontrolowanym przez nich terytorium.
źr. wPolsce24 za Guardian