Świat

Prezydent Korei Południowej wprowadza stan wojenny

opublikowano:
mid-epa11754426.webp
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol wprowadza stan wojenny. (fot.PAP/EPA/KTV)
Jak informuje Reuters, prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol zdecydował się na wprowadzenie stanu wojennego na terytorium swojego państwa. Zapewniono, że takie rozwiązanie ma chronić kraj przed „siłami komunistycznymi”.

- Ogłaszam stan wojenny, aby chronić wolną Republikę Korei przed zagrożeniem ze strony północnokoreańskich sił komunistycznych, aby wyeliminować nikczemne siły antypaństwowe sprzyjające Korei Płn., które niszczą wolność i szczęście naszego narodu, oraz by chronić (...) porządek konstytucyjny – oświadczył prezydent podczas niezapowiedzianego przemówienia, które transmitowała telewizja YTN.

- Partia opozycyjna sparaliżowała rządy wyłącznie w celu impeachmentu, specjalnych dochodzeń i ochrony swojego przywódcy przed wymiarem sprawiedliwości – dodał.

Prezydent przypomniał podczas przemówienia, że opozycyjna Partia Demokratyczna, która ma większość w parlamencie, odrzuciła rządowy projekt budżetu, forsując swój zmniejszony projekt. Ugrupowanie złożyło także wniosku o impeachment wobec rewidenta stanowego i prokuratora generalnego.

Zdaniem prezydenta Korei Południowej dzięki wprowadzeniu stanu wojennego, będzie możliwe „odbudowanie wolnego i demokratycznego kraju”. Odnosząc się do polityków opozycji, nazwał ich „siłami antypaństwowymi”.

- Nasze Zgromadzenie Narodowe stało się rajem dla przestępców, jaskinią dyktatury ustawodawczej, która dąży do sparaliżowania systemu sądownictwa i administracji oraz obalenia naszego liberalnego porządku demokratycznego – podkreślił.

Opozycja reaguje

W reakcji na decyzję prezydenta Partia Demokratyczna zwołała nadzwyczajne posiedzenie swoich deputowanych.

Lider opozycyjnej Partii Demokratycznej Li Dze Mjung zarzucił prezydentowi, że jego decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego jest niekonstytucyjna. Podkreślił, że parlament będzie próbował unieważnić postanowienie głowy państwa. Jednocześnie ostrzegł, że wojsko może próbować aresztować deputowanych.

Także Han Dong Hun - szef rządzącej Partii Władzy Ludowej, z której wywodzi się Jun - określił ogłoszenie stanu wojennego przez prezydenta „błędem" i oświadczył że wraz z narodem zablokuje prezydencką decyzję.

Z kolei agnecja  Yonhap podała, że minister obrony nakazał wojsku pozostanie w pogotowiu, a wejście do budynku parlamentu zostało zablokowane.

źr. wPolsce24 za interia/ PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.