Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie
W sobotę rano prezydent Polski przybył z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa. Spotkał się tam z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz wziął udział w obchodach przypadającego w sobotę Dnia Konstytucji Ukrainy.
- Nie miałem nigdy wątpliwości, że stanie przy Ukrainie reprezentowanej przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest dla bezpieczeństwa Polski bardzo ważne – tłumaczył Andrzej Duda podczas konferencji prasowej
Prezydent dziękował za zaproszenie. - Po dziesięciu latach zakończę swoją drugą kadencję prezydencką. Zastąpi mnie nowy prezydent Rzeczypospolitej i ta podróż tutaj do Kijowa jest dla mnie zarazem podróżą pożegnalną, zamykającą - mówił polski gość.
Podkreślił, że to był niezwykle ważny w jego prezydenckiej służbie dla Polski czas, kiedy współpracował z prezydentem Ukrainy i wspierał go w obronie tego kraju przed rosyjską agresją.
- Nie spodziewałem się, że spotka mnie taki wielki zaszczyt, że pan prezydent w trakcie tej dzisiejszej uroczystości - obok żon i matek poległych żołnierzy i obok frontowych bohaterów - odznaczy także i mnie, prezydenta z Polski, Orderem wolności, najwyższym odznaczeniem, jakie Ukraina daje przedstawicielom innych państw – dziękował za odznaczenie Andrzej Duda.
Prezydent Zełenski z kolei podkreślał zaangażowanie Polski w pomoc Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r. - Jeszcze raz dziękuję panu osobiście za wszystko, czego dokonaliśmy wspólnie. Dziękuję za pomoc, dziękuję za wspólne, ważne decyzje podjęte w odpowiednim czasie, dziękuję za tę wizytę - mówił Zełenski, zwracając się do Andrzeja Dudy.
źr. wPolsce24 za PAP
fot. Vladyslav Musiienko/EPA/PAP