Świat

Policjantów wezwano do spalonych zwłok kobiety. Po kilku godzinach odkryli zaskakującą prawdę

opublikowano:
fire-7066590_1280.webp
Są przekonani, że ktoś zrobił to celowo (fot. ilustracyjna Pixabay)
Policjanci dostali zgłoszenie o znalezieniu spalonych zwłok młodej kobiety. Dopiero po pięciu godzinach zorientowali się, że coś jest nie tak.

Zdarzenie miało miejsce w zeszłą sobotę w niemieckim Rostocku. Ok. 20 spacerujący z psem mężczyzna zauważył w wyburzonym budynku zwłoki kobiety. Wyglądały, jakby ktoś próbował je spalić. Mężczyzna od razu powiadomił o tym policję.

Podeszli do śledztwa poważnie 

Policjanci potraktowali sprawę bardzo poważnie. Obszar, w którym je znaleziono, został objęty kordonem. Na miejsce ściągnięto wielu policjantów, a także specjalistów od medycyny sądowej i patologów. Policjanci sprowadzili też drony i specjalistyczny skaner trójwymiarowy.

Po ok. pięciu godzinach śledztwa jeden ze śledczych dotknął w końcu te zwłoki. Od razu zorientował się, że coś jest nie tak. Po bliższym przyjrzeniu okazało się, że rzekome zwłoki to w rzeczywistości... realistyczna lalka z seks-shopu. Odwołali dom pogrzebowy, który miał ją zabrać. Policjanci podejrzewają, że ktoś celowo ją spalił, wsadził do torby z Ikei i porzucił w miejscu publicznym, by wywołać ich reakcję. 

To nie był pierwszy taki incydent 

Policjanci, którzy brali udział w tym śledztwie, twierdzą, że to najdziwniejsza sprawa w ich karierach. To nie był jednak jedyny taki przypadek. Podobna lalka wywołała w 2022 roku panikę plażowiczów w Bangkoku. Tajska policja znacznie szybciej ustaliła jednak, że nie są to zwłoki. Ustalili, że ktoś najprawdopodobniej wyrzucił ją do rzeki, którą spłynęła do morza.

W tym samym roku policjanci z Georgii otrzymali zgłoszenie o zwłokach kobiety w pobliżu szlaku pieszego w parku narodowym Hitchiti. Również szybko ustalili, że jest wykonana z tworzyw sztucznych. W oficjalnym oświadczeniu zażartowali, że lalka – którą ochrzcili imieniem Selena – nie czuje się zbyt dobrze, ale miała miły dzień i wróci do pełni sił.

źr. wPolsce24 za Daily Mail 

Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.