Świat

Donald Trump wyprowadzony z równowagi! Ostra reakcja amerykańskiego prezydenta na zachowanie Chin

opublikowano:
mid-epa12141448.webp
Donald Trump (fot. PAP/EPA/Chris Kleponis - Pool via CNP / POOL)
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump stwierdził w piątek, że Chiny „całkowicie naruszyły” porozumienie celne zawarte z USA. Wypowiedź ta odnosi się do umowy, która miała na celu istotne zmniejszenie stawek celnych nałożonych wcześniej przez obie strony w ramach trwającej wojny handlowej.

Trump oświadczył na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że nałożone przez niego cła praktycznie odcięły Chiny od amerykańskiego rynku, co "było dla nich druzgocące" i doprowadziło do "niepokojów społecznych".

-Zawarłem z Chinami SZYBKĄ UMOWĘ, by uratować ich od czegoś, co jak sądziłem byłoby bardzo złą sytuacją (...) Dzięki tej umowie wszystko się szybko ustabilizowało i Chiny wróciły do business as usual. Wszyscy byli szczęśliwi - napisał Trump.

-Zła wiadomość jest taka, że Chiny, czym być może niektórzy nie są zaskoczeni, TOTALNIE POGWAŁCIŁY SWOJĄ UMOWĘ Z USA - ocenił prezydent, nie precyzując przy tym, jakie konsekwencje zamierza wyciągnąć wobec ChRL.

W czwartek minister finansów USA Scott Bessent ocenił, że negocjacje handlowe z Chinami znalazły się "w pewnym impasie". Dodał, że dojście do porozumienia będzie prawdopodobnie wymagało bezpośredniego udziału Trumpa i przywódcy ChRL Xi Jinpinga.

W maju Pekin i Waszyngton zgodziły się zawiesić na 90 dni cła, które wcześniej nałożyły na siebie nawzajem. Do porozumienia, określanego przez media jako tymczasowy rozejm w wojnie handlowej, doszło wskutek dwustronnych rozmów ministerialnych w Genewie.

W ramach wypracowanego wówczas rozwiązania Waszyngton i Pekin zgodziły się tymczasowo obniżyć cła - USA ze 145 do 30 proc. na chińskie produkty, a Chiny ze 125 do 10 proc. na produkty amerykańskie.

Źr.wPolsce24 za PAP

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.