Kolejny "objaw" polskiej prezydencji w Radzie UE. Tym razem szczyt przywódców znów zorganizuje Francja

Francja ma zorganizować szczyt poświęcony sytuacji w Ukrainie oraz bezpieczeństwu w Europie. Spotkanie zaplanowano na 27 marca. Według informacji pozyskanych przez portal Politico od trzech urzędników „szczyt będzie kontynuacją lutowych i marcowych spotkań prezydenta Francji z przywódcami europejskimi i NATO w Paryżu w celu omówienia gwarancji obronnych dla Ukrainy i całego kontynentu”.
Spotkanie "koalicji chętnych"
Jak podaje portal, informacje o spotkaniu z przywódcami europejskich państw potwierdził już prezydent Francji, podkreślając, że udział w spotkaniu weźmie „koalicja chętnych” oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Zakończymy pracę nad krótkoterminowym wsparciem dla ukraińskiej armii, nad obroną zrównoważonego i trwałego modelu ukraińskiego wojska w celu zapobiegania rosyjskiej inwazji, a następnie nad gwarancjami bezpieczeństwa, jakie mogą zapewnić armie europejskie – powiedział Emmanuel Macron, którego cytuje portal.
Podczas konferencji prasowej podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli premier Szwecji Ulf Kristersson powiedział, że w spotkaniu zaplanowanym na 27 marca uczestniczyć będzie „szersze grono” przywódców. Na szczyt do Francji mają udać się przedstawiciele państw, które wcześniej spotkały się w Londynie.
Polska prezydencja
Mimo że 1 stycznia Polska objęła prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, to spotkania liderów nie są organizowane przez rząd w Warszawie. Tak było chociażby 3 lutego, kiedy to nieformalny szczyt unijnych przywódców zorganizowała Bruksela. Postawę rządu Donalda Tuska krytykuje opozycja, która uważa, że brak organizacji podobnych spotkań w Warszawie to „pozbawienie się szans na wpływanie na sytuację w UE”.
Ostatecznie Polska do tej pory nie zorganizowała u siebie żadnego unijnego spotkania. Nawet niedawny szczyt Trójmorza odbywający się w Lublinie nie został wpisany do kalendarza prezydencji. Spotkania poświęcone sytuacji w Ukrainie także omijają Warszawę szerokim łukiem. Odpowiedzialność za ich organizację wzięli wcześniej premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz prezydent Francji. Tym razem znów rola gospodarza przypadnie Emmanuelowi Macronowi.
źr. wPolsce24 za Politico