Nowe informacje w sprawie strzelaniny w austriackiej szkole. Sprawca pozostawił po sobie list

Do tragedii doszło we wtorek około godziny 10:00. Młody mężczyzna wszedł do jednej ze szkół w Grazu, mając przy sobie broń. Napastnik otworzył ogień w dwóch klasach. Rannych zostało 30 osób, a 10 zginęło. Świadkowie relacjonowali, że słyszeli serię strzałów. Na miejsce pojawiło się ponad 300 policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i przeprowadzili ewakuację. Policyjna operacja trwała jedynie 17 minut.
Służby potwierdziły, że w ataku brał udział tylko jeden sprawca i miał on austriackie obywatelstwo. Mężczyzna został znaleziony w szkolnej toalecie, gdzie popełnił samobójstwo.
Jak podaje gazeta "Kronen", w domu 21-latka odpowiedzialnego za atak policjanci znaleźli list pożegnalny. Śledczy nie zdecydowali się jednak na ujawnienie jego treści.
- Dzisiaj jest mroczny dzień w historii naszego kraju. Strzelanina jest narodową tragedią, która głęboko nami wstrząsnęła – oświadczył kanclerz Austrii Christian Stocker.
W całym kraju ogłoszono trzydniową żałobę narodową, a wtorkowa strzelanina została uznana za jedną z najtragiczniejszych w historii Austrii. W 2010 roku również w szkole w Grazu doszło strzelaniny, w której zginęły trzy osoby.
źr. wPolsce24 za RMF FM