Świat

Niemcy ujawnili, że umarł ostatni z rodu Hitlerów. Nie zgadniecie czyje portery powiesił sobie w salonie

opublikowano:
JK_NMH_03032018_023.webp
Eksponaty w Niemieckim Muzeum Historycznym w Berlinie (Fot. Fratria)
Romano Lukas Hitler, mężczyzna podający się za ostatniego żyjącego krewnego Adolfa Hitlera, nie żyje. Niemieckie media poinformowały, że zmarł już w 2022 roku, jednak jego śmierć ujawniono dopiero teraz. Mężczyzna był dość dziwną postacią - z jednej strony ubolewał, że przez swoje rodowe nazwisko żyje z ogromnym piętnem, ale z drugiej strony zdawał się być osobą zabiegającą o uwagę.

Romano Lukas Hitler twierdził, że jest spokrewniony z Adolfem Hitlerem poprzez jego ojca, Aloisa. – Miał młodszego brata, a jego wnuk był moim ojcem – mówił w jednym z wywiadów. Jednak historycy nie potwierdzili tej teorii – Alois Hitler nie miał żyjącego rodzeństwa, a jego młodszy brat zmarł w niemowlęctwie.

Romano Lukas urodził się we wrześniu 1950 roku. Według własnych relacji jego rodzice uciekli z komunistycznej Polski do Austrii, zostawiając go w sierocińcu. Później trafił do rodziny zastępczej, a jako dorosły osiedlił się w Görlitz na terenie Niemiec.

Swoje nazwisko nazywał „przekleństwem”, które utrudniało mu życie. – Ludzie są w szoku albo się ze mnie śmieją, gdy je słyszą. Często przez to nie mogłem znaleźć pracy – mówił w 2015 roku.

Portrety w salonie: zadziwiająca kolekcja

Romano Lukas Hitler chętnie zapraszał do siebie media. Epatował wielkim tatuażem wykonanym na głowie, tuż nad czołem. W jego salonie na ścianach wisiały portrety różnych postaci historycznych i współczesnych. Oprócz stryja Adolfa Hitlera były tam również wizerunki Osamy bin Ladena, legendarnego boksera Muhammada Alego, czy ówczesnej kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

Skandal i tajemnicza śmierć

W 2018 roku Romano Lukas Hitler został skazany przez niemiecki sąd na grzywnę w wysokości 800 euro za molestowanie trzynastoletniej dziewczynki. Mężczyzna miał podobno tylko pocałować dziecko, ale po tym skandalu zniknął z życia publicznego. Dziennik "Bild" ujawnił właśnie, że mężczyzna zmarł w czerwcu 2022 roku w Duisburgu, na zachodzie Niemiec. Okoliczności jego śmierci nie są jasne.

To koniec historii człowieka, który twierdził, że jest ostatnim z rodu Hitlerów i jak zapowiadał - po jego śmierci nie będzie już nikogo, kto byłby krewnym niemieckiego arcyzbrodniarza.

źr. wPolsce24 za Lidovky.cz

Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.
Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.