Świat

Niemcy potajemnie dogadują się z Rosjanami. Media nad Renem ujawniają kulisy spotkań wpływowych przedstawicieli obu państw

opublikowano:
45572244261_a33909f3cd_k.webp
Siedziba Gazpromu w Omsku - zdjęcie ilustracyjne (fot.Flickr)
Wpływowi przedstawiciele Niemiec i Rosji spotkali się w połowie kwietnia w Baku na tajnym spotkaniu - poinformowały niemiecki tygodnik "Zeit" i telewizja ARD. Na spotkaniu w stolicy Azerbejdżanu obecny był Ralf Stegner, poseł SPD z parlamentarnej komisji kontroli wywiadu

Według mediów, miało to być trzecie takie spotkanie. Omawiano najwyraźniej przyszłość Dialogu Petersburskiego, forum dyskusyjnego, które były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder założył wspólnie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w 2001 roku.

Forum, które miało na celu zbliżenie niemieckiego i rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego, zostało rozwiązane po rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Na ostatnim spotkaniu Stegnerowi towarzyszyła grupa wpływowych polityków, m.in. były szef Urzędu Kanclerskiego Ronald Pofalla, były przewodniczący SPD i były premier Brandenburgii Matthias Platzeck oraz minister ds. europejskich z CDU w rządzie Armina Lascheta w Nadrenii Północnej-Westfalii Stephan Holthoff-Pfoertner.

Uczestnikiem spotkania miał być także były sekretarz generalny OBWE, a obecnie dyrektor Genewskiego Centrum Polityki Bezpieczeństwa, Szwajcar Thomas Greminger.

Według niemieckich mediów, ze strony rosyjskiej w spotkaniu wziął udział Wiktor Zubkow, były premier Rosji i przewodniczący rady nadzorczej państwowego Gazpromu. Zubkow przez długi czas prowadził Dialog Petersburski z ramienia strony rosyjskiej.

W Baku towarzyszył mu Walerij Fadiejew, przewodniczący prezydenckiej Rady Praw Człowieka i doradca Putina - przekazał portal programu informacyjnego stacji ARD. Unia Europejska objęła Fadiejewa sankcjami, ponieważ szerzył on "dezinformację i propagandę" w celu usprawiedliwienia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

W przypadku Stegnera podróż do Baku jest kontrowersyjna również ze szczególnego powodu: był on członkiem parlamentarnej komisji kontroli służb wywiadowczych Bundestagu (PKGr) w ostatniej kadencji parlamentu i "dlatego jest szczególnie interesujący dla Rosji" - zauważył tagesschau.

-Jedną z zasad dobrej polityki zagranicznej jest to, że nawet, a zwłaszcza w trudnych czasach rosnących napięć, konfliktów i wojen, należy utrzymywać kontakty we wszystkich częściach świata, a także z Rosją - napisali Stegner, Platzeck, Pofalla i Holthoff-Pfoertner we wspólnym oświadczeniu, cytowanym w piątek przez agencję dpa.

"Spotkania takie jak to z 14 kwietnia 2025 r. opierają się na prywatnej inicjatywie i są organizowane i finansowane nieformalnie". Informacje istotne dla bezpieczeństwa lub nawet tajne nie były wymieniane, ani nie mogły zostać uzyskane w żaden inny sposób - podkreślili politycy w oświadczeniu wydanym po ujawnieniu przez media informacji o spotkaniu i krytyce, jaka w Niemczech spadła na jego uczestników.

Polityk chadeckiej CDU Peter Beyer powiedział portalowi dziennika "Bild" w kontekście tej sprawy, że takie spotkania służą jedynie interesowi Putina, który chce odzyskać dostęp do Niemiec. "Takie spotkanie nie może leżeć w interesie Niemiec i narodu niemieckiego" - podkreślił Beyer.

źr.wPolsce24 za PAP/Berenika Lemańczyk

 

Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.