Świat

Niemcy kombinują jak przywrócić do życia Nord Stream 2. "Szkoda tych rur"

opublikowano:
MK3_gaz_2022_5552677.webp
Wyciek z Nord Stream 2 po uszkodzeniu gazociągu (Fot. Fratria/Danish Defence)
Losy nieczynnego gazociągu Nord Stream 2 nadal pozostają otwarte. Jak donosi niemiecki dziennik „Handelsblatt”, rozważane są różne scenariusze dotyczące jego przyszłości, w tym możliwość wykorzystania go do transportu zielonego wodoru z Finlandii.

Według informacji pochodzących z kręgów rządowych oraz branży energetycznej, trwają rozmowy na temat adaptacji części gazociągu do nowych celów. Równocześnie pojawiają się spekulacje, że po zakończeniu wojny w Ukrainie rurociąg mógłby ponownie służyć do przesyłu rosyjskiego gazu ziemnego.

Polityczna niewygoda przed wyborami do Bundestagu

Temat przyszłości Nord Stream 2 jest szczególnie drażliwy w niemieckiej polityce, zwłaszcza w obliczu nadchodzących wyborów parlamentarnych. Rząd Niemiec oficjalnie zaprzecza istnieniu jakichkolwiek konkretnych planów dotyczących gazociągu, jednak według źródeł „Handelsblatt”, nie chce pozostawić tej kwestii przypadkowi.

Nieuregulowanie statusu prawnego spółki Nord Stream 2 do 9 maja może skutkować jej likwidacją, co oznaczałoby ogromne straty finansowe – zarówno dla niemieckiego państwa, które przejęło upadający Uniper, jak i dla innych inwestorów, w tym rosyjskiego Gazpromu. Alternatywą byłoby znalezienie nowej funkcji dla gazociągu, co mogłoby złagodzić skutki finansowe i zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii w Niemczech.

Nord Stream 2 a zielony wodór

Od dłuższego czasu trwają dyskusje na temat potencjalnego wykorzystania Nord Stream 2 w ramach projektu „Baltic Sea Hydrogen Collector”. Inicjatywa, wspierana przez Komisję Europejską, zakłada transport wodoru z Finlandii do Europy Zachodniej. Jak podkreśla „Handelsblatt”, budowa nowej infrastruktury dla tego projektu byłaby kosztowna, dlatego wykorzystanie już istniejącego gazociągu wydaje się logicznym rozwiązaniem.

Z technicznego punktu widzenia konieczne byłoby dodanie odpowiedniego rurociągu na Morzu Bałtyckim, który łączyłby Nord Stream 2 z Finlandią. Kraj ten, podobnie jak inne państwa nadbałtyckie, odgrywa kluczową rolę w niemieckich planach dotyczących rozwoju łańcucha dostaw wodoru.

Gra pozorów?

Nie wszyscy jednak wierzą w scenariusz przekształcenia Nord Stream 2 w kanał przesyłowy dla zielonego wodoru. Zdaniem ekologów, cytowanych przez „Handelsblatt”, może to być jedynie zasłona dymna dla przyszłego wznowienia importu rosyjskiego gazu po zakończeniu wojny w Ukrainie.

Podobne wątpliwości pojawiły się w artykule „Financial Times”, który donosił o wewnętrznych debatach w Brukseli na temat ewentualnego przywrócenia importu rosyjskiego gazu w ramach przyszłego porozumienia pokojowego.

Przyszłość Nord Stream 2 pozostaje więc niepewna – kluczowe decyzje w tej sprawie mogą zapaść już w najbliższych miesiącach.

źr. wPolsce24 za dw.com

Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.