Bogaty zwolennik Trumpa chce kupić Nord Stream 2 jako kartę przetargową w negocjacjach z Rosją
Jako argument za zakupem Lynch wskazał, że kontrola nad gazociągiem mogłaby posłużyć jako karta przetargowa w negocjacjach z Rosją na temat zakończenia wojny w Ukrainie. Spodziewa się on, że aktywa Nord Stream 2 trafią na aukcję, jeśli niewypłacalna spółka zależna rosyjskiego Gazpromu nie zdoła uregulować swoich długów i zostanie zlikwidowana.
Lynch potrzebuje zgody administracji USA na prowadzenie interesów z firmami objętymi sankcjami. Jak podaje „Wall Street Journal”, plany inwestora zostały przedstawione m.in. senatorom i urzędnikom Departamentu Skarbu oraz Departamentu Stanu. W przeszłości Lynch finansowo wspierał kampanię wyborczą Donalda Trumpa i Partii Republikańskiej.
Nord Stream 2 to podwodny rurociąg biegnący z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Ukończony w 2021 roku, nigdy nie został uruchomiony komercyjnie. W wyniku eksplozji we wrześniu 2022 roku uszkodzona została jedna z dwóch nitek gazociągu; druga pozostaje nienaruszona. Obecnie, w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, dostawy gazu ziemnego przez ten rurociąg są wstrzymane.
Nord Stream 2 był od początku projektem kontrowersyjnym. W założeniu miał podwoić przepustowość istniejącego gazociągu Nord Stream 1, umożliwiając Rosji zwiększenie eksportu gazu do Europy z pominięciem Ukrainy. Krytycy podkreślali jednak, że projekt zwiększa zależność Europy od rosyjskich surowców, co szczególnie uwidoczniło się po rozpoczęciu wojny w Ukrainie.
Czy Lynch faktycznie zrealizuje swoje plany, pozostaje niepewne, zwłaszcza biorąc pod uwagę złożoność prawną i polityczną potencjalnej transakcji.
źr. wPolsce24 za dw.com/X The Wall Street Journal